A A+ A++

Chińskie Biuro ds. Cyberbezpieczeństwa Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego za pośrednictwem oficjalnego konta WeChat wydało ostrzeżenie dotyczące powerbanków. Choć w tym przypadku chodzi o tak zwane publiczne urządzenia, całość możemy odnieść również do tanich modeli nieznanych producentów. Okazuje się, że korzystając z tego typu sprzętu, narażamy się na ryzyko wykradzenia naszych danych, ale to nie koniec. W grę wchodzą bowiem również inne zagrożenia, które mogą okazać się tragiczne w skutkach dla samego użytkownika smartfona. Wystarczy jednak zastosować kilka środków ostrożności, dzięki którym powerbanki, nawet te stworzone z myślą o „ataku”, nie powinny być groźne dla urządzenia.

Chińczycy ostrzegają przed atakami na użytkowników smartfonów realizowanymi za pośrednictwem powerbanków. O jakie zagrożenia chodzi i w jaki sposób możemy się przed nimi bronić?

_TITLE_

Metadane i dane – skarbnica wiedzy o nas i o naszych zwyczajach

Wyniki badań przeprowadzone przez 360 ekspertów w dziedzinie bezpieczeństwa twierdzą, że użytkownicy urządzeń mobilnych, a konkretnie rzecz biorąc – smartfonów powinni wystrzegać się korzystania z publicznych powerbanków (być może również ładowarek) oraz powerbanków nieznanego pochodzenia. Wszystko z uwagi na ewentualne ryzyko związane z możliwością utraty danych zapisanych na smartfonie lub instalacji groźnego trojana, który mógłby wykorzystać telefon do znanych tylko twórcom celów, do których należą między innymi wyświetlanie niepożądanych reklam.

_TITLE_

Google demonstruje możliwość zdalnego włamania na iPhone’y

Jak się robić? Metod jest w zasadzie kilka, jednakże najprostszą jest oczywiście powstrzymanie się przed używaniem powerbanków, których nie jesteśmy pewni. Druga opcja to korzystanie z kabli służących wyłącznie do ładowania i nieoferujących transmisji danych. Użytkownicy urządzeń z Androidem nie powinni również pracować z aktywnym „trybem programisty”, który w sposób istotny wpływa na podatność urządzenia na ataki. Choć większość naszych czytelników z pewnością zdaje sobie z tego sprawę, wspomnę z obowiązku, iż równie groźne co „nieznane” powerbanki są obce tudzież publiczne sieci WiFi. Ostrożność to konieczność.

Źródło: MyDrivers

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy Bytom: Ruszyła parafialna akcja “Świąteczna Torba Dobroci”
Następny artykułBrzeska komenda podpowiada, jak wstąpić do mundurowej formacji i zostać policjantem