publikacja
2023-12-01 21:54
Szef Rezerwy Federalnej usiłował w piątek skontrować rynkowe
oczekiwania na obniżki stóp procentowych. Powiedzieć, że chyba mu nie wyszło,
to jak nic nie powiedzieć. Rynek zareagował silnym spadkiem rynkowych stóp
procentowych i wzrostem notowań złota.
– Byłoby przedwczesne, by z pewnością wnioskować o tym, że
osiągnęliśmy stan wystarczająco restrykcyjny, aby spekulować o tym, kiedy
złagodzić politykę monetarną – powiedział Jerome Powell podczas dyskusji na
forum Spelman College w Atlancie.
Miało to zabrzmieć „jastrzębia” i nijako skontrować niedawne
oczekiwania na obniżki stóp procentowych w Rezerwie Federalnych, jakie
rynek żywi od kilku tygodni. Jak przystało na rasowego bankiera centralnego
Powell nie postawił sprawy jednoznacznie. – Po wykonaniu szybkich ruchów FOMC będzie
się poruszał bardziej ostrożnie, w miarę jak ryzyka związane ze zbyt luźną i
zbyt restrykcyjną polityką stają się
bardzie zbilansowane – dodał szef Fedu.
Powell: We are prepared to tighten more.
Wall Street: pic.twitter.com/mtqVJJo52S
— Sven Henrich (@NorthmanTrader) December 1, 2023
Jednakże rynek kolejny
raz ostentacyjnie wręcz zlekceważył wystąpienia Powella i po tych
relatywnie „jastrzębich” wypowiedziach… nasilił oczekiwania na obniżki stóp
procentowych w USA. Kontrakty terminowe już na 65% wyceniają szanse,
że do pierwszego cięcia stopy funduszy federalnych dojdzie już podczas
marcowego posiedzenia FOMC – wynika z danych FedWatch Tool. Tydzień
wcześniej szanse te wyceniano na zaledwie 21%, a termin pierwszej obniżki
widziano raczej w czerwcu.
Wymowna była też reakcja rynku długu. Rentowność 2-letnich
obligacji skarbowych poszła w dół o blisko 16 pb., a 10-letnich o ponad 13 pb. Mieliśmy
zatem do czynienia z szeroko zakrojoną obniżką rynkowych stóp procentowych w
USA. W przypadku obligacji 2-letnich ich rentowność jest najniższa od czerwca,
a 10-latki płacą najmniej od września.
Krótko mówiąc: rynek
widzi dane o spadającej inflacji (tak CPI jak i PCE) i
nie wierzy w żadne zapewnienia oficjeli Rezerwy Federalnej, iż ci utrzymają
politykę „wyżej na dłużej” dłużej niż do wiosny. Zresztą już kilka dni temu
jeden z ważnych przedstawicieli Fedu dość jednoznacznie zasugerował
możliwość obniżenia stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Obecny
konsensus jest taki, że inflacja została pokonana, gospodarka USA nie wpadnie w
poważną recesję i że wiosną 2024 Fed zacznie powoli obniżać stopy procentowe.
Na taki scenariusz najlepiej zareagowały obligacje rządu
USA. Bez przekonania reagował rynek akcji, gdzie trzy główne nowojorskie
indeksy kończyły dzień zwyżkami rzędu 0,5-0,8%. Wyraźnie zyskiwało za to złoto,
którego dolarowe notowania podniosły się o 1,5% i sięgnęły ponad 2070 USD za
uncję. Jest to zatem już trzeci atak na nominalny rekord wszech czasów (2077
USD/oz.) z sierpnia 2020 roku. Na gruncie analizy technicznej ewentualne wybicie
tego szczytu zapowiadałoby dalszy wzrost o wielkości konsolidacji z poprzednich
trzech lat – czyli o ok. 500 USD/oz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS