Rada Powiatu Słubickiego podczas nadzwyczajnej sesji zdecydowała, że Powiatowy Ośrodek Wsparcia nie zostanie zlikwidowany, a podopieczni nie trafią do nowej placówki, którą poprowadzi gmina Rzepin. Tego chcieli rodzice podopiecznych. Wicestarosta tłumaczy powody tej decyzji, a rodzice zapowiadają dalszą walkę.
30 marca odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Słubiciego (w trybie online), podczas której radni zajmowali się jedną sprawą. Dyskutowali i decydowali o tym, czy należy zlikwidować Powiatowy Ośrodek Wsparcia w Rzepinie, który jest placówką prowadzoną przez powiat.
Rodzice chcą zmian
Jednak nie oznacza to braku pomocy dla podopiecznych. W miejsce POW gmina Rzepin miałaby powołać Środowiskowy Dom Samopomocy, do którego uczęszczaliby uczestnicy POW. Na takim rozwiązaniu zależy rodzicom i opiekunom osób niepełnosprawnych. W ich imieniu argumenty przedstawiała grupa radnych, którzy zaapelowali o przyjęcie stosownej uchwały.
ZOBACZ PROJEKT UCHWAŁY
Trudna historia POW
Jedną z orędowniczek takiego rozwiązania jest radna Jolanta Skręty. – To rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych byli tak naprawdę twórcami ośrodka w 2011 roku. To oni zabiegali o tę sprawę i każdego dnia na samym początku pracowali w tym ośrodku, bez uposażenia. Wtedy doskonale dogadywali się z personelem. Widzieli, że jest to ogromne dobro dla ich dzieci – mówiła podczas sesji.
Tłumaczyła, że w 2017 roku do ośrodka „wkradła się polityka i przyszedł nowy personel, nowe zasady funkcjonowania”. I – jak twierdzi – od tej pory rodzice proszą o zmiany, czyli przekazanie POW gminie Rzepin. Jednak formalnie nie jest to możliwe, dlatego najpierw powiat musiałby podjąć uchwałę o likwidacji tej instytucji, a gmina o powołaniu Środowiskowego Domu Samopomocy. Władze Rzepina już taką intencyjną uchwałę przyjęły, a co planuje zrobić powiat?
Nie dla likwidacji powiatowych jednostek
– Moja ręka nie zostanie nigdy podniesiona za likwidacją jakiekolwiek działającej placówki powiatu słubickiego – twierdzi wicestarosta Robert Włodek. Podkreśla, że jest gotowy na rozmowy o usprawnieniu funkcjonowania ośrodka, a likwidacja nie jest właściwym rozwiązaniem. – Nie dzieje się nic złego, nie ma postępowania prokuratorskiego w tej jednostce – dodaje.
Remis, czyli brak uchwały
Które argumenty bardziej przekonały Radę Powiatu Słubickiego? Za i przeciw było po 8 radnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu (był to przewodniczący Wiesław Kołosza, który pochodzi z Rzepina). Oznacza to, że na razie ośrodek nie zostanie zlikwidowany.
Rozczarowanie czy kompromis?
Rodzice podopiecznych POW w komentarzach w internecie nie kryli rozczarowania. Wskazywali, że to polityka wygrała z dobrem ich dzieci. I zapowiadali, że “przegrali bitwę, ale nie wojnę”. – A gdzie dobro niepełnosprawnych dzieci? – pytali rozgoryczeni.
Wynik głosowania skomentował również wicestarosta R. Włodek. – Zagłosowałem przeciw. Nie po to wybraliście mnie Państwo na radnego powiatowego, bym likwidował jakąkolwiek instytucję powiatową. Tym bardziej instytucję, która działa prawidłowo – wyjaśnił we wpisie na jednym z forów internetowych.
Głos zabrał także starosta Leszek Bajon. – Mam nadzieję, że znajdziemy z burmistrzem Rzepina kompromis – zadeklarował w jednym z komentarzy.
Chcą odwołać przewodniczącego
Radni opozycji, którzy popierali uchwałę o likwidacji POW, tego samego dnia złożyli wniosek o zwołanie kolejnej nadzwyczajnej sesji rady powiatu. Złożyli jednocześnie wniosek o odwołanie Wiesława Kołoszy z funkcji przewodniczącego rady, to właśnie tym wnioskiem mieliby się zająć radni podczas nadzwyczajnej sesji.
ZOBACZ WNIOSEK
Co dalej?
Jakie będą dalsze losy POW w Rzepinie? Starosta Leszek Bajon zapowiada, że od 1 kwietnia zarządzaniem placówką zajmie się inna osoba, ma także zostać ogłoszony konkurs na to stanowisko.
—
Do tematu będziemy wracać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS