A A+ A++

Z powodu epidemii, lockdownu, zdalnej edukacji o 30 proc. wzrosła ilość zaburzeń i chorób psychicznych wśród dzieci i młodzieży w ciągu ostatnich miesięcy. Młodzi coraz częściej targają się na własne życie. 

Epidemia odcisnęła bardzo niekorzystne piętno na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Coraz więcej osób zgłasza się po pomoc do psychiatrów i psychoterapeutów- takie wnioski płyną z posiedzenia parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży, jaki miał miejsce we wtorek. 

Szkodliwa izolacja

-O 30 proc. wzrosła ilość zaburzeń i chorób psychicznych wśród dzieci i młodzieży w ciągu ostatnich miesięcy. Mamy natężenie chorób afektywnych. Spowodowało to izolacja i wyobcowanie. Praca zdalna rodziców, zamknięte w pokojach dzieci i odbywane przez nich lekcje zdalne, spowodowały zagrożenia lękowe. Zaburzyła się komunikacja w rodzinie- mówiła podczas prac zespołu prof. Małgorzata Kozik-Janas, psychoterapeuta i specjalista w dziedzinie pediatrii i psychiatrii dzieci i młodzieży a także ordynator Oddziału Klinicznego Psychiatrii i Psychoterapii Wieku Rozwojowego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach

Jednocześnie trwa reforma psychiatrii dziecięcej. Prof. Janas- Kozik wskazała, że do reformy włączyło się Ministerstwo Funduszy Regionalnych. Wojewódzkie oddziały NFZ podpisały już umowy z 250 poradniami zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży. Docelowo ma ich być 350 w kraju. To jest pierwszy filar reformy. Drugi natomiast stanowią centra zdrowia psychicznego a trzeci to oddziały całodobowe w szpitalach -W tej chwili w AOTMiT trwają prace nad wyceną usług na pierwszym i drugim poziomie. Na razie rozwijany jest pierwszy poziom- dodała prof. Małgorzata Kozik-Janas

Wzrost prób samobójczych

Psychiatrzy mają pesymistyczne przewidywania co do zdrowia psychicznego najmlodszych

-Negatywny wpływ pandemii na dzieci i młodzież będzie narastał. Nawet jeśli poprawi się sytuacja pandemiczna, problem nie zniknie. Konsekwencje psychiczne w tej grupie są duże. Należy opracować podstawy do zainicjowania narodowego programu przeciwdziałania psychicznym skutkom COVID-19- podkreślił prof. Janusz Heitzman, psychiatra dziecięcy i wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.Wskazał podczas parlamentarnego zespołu, że prawdziwym wyzwaniem będzie pierwsze półrocze nowego roku szkolnego, który rozpocznie się od września 2021, gdyż  dzieci i młodzież przeżyją dezadaptację spowodowaną brakami w edukacji czy brakami emocjonalnymi.  

-Należy upowszechnić program szczepień przeciwko COVID-19 dla dzieci i młodzieży- podsumowała prof. Heitzman. 

Eksperci podczas dyskusji zauważyli także, że wzrosła o kilkanaście procent liczba prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży w ciągu ostatniego roku, w porównaniu np. do 2019. Tak wynika z danych policji. Jest też więcej przyjęć w trybie nałgym na oddziały psychiatryczne. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZielonogórski teatr wraca na scenę i zaprasza na “Pralnię”
Następny artykułMałżonkowie i narzeczeni potrzebują pomocy