Wybuch w Sosnowcu wysadził w powietrze garaże i uszkodził kilkanaście samochodów. Mieszkańcy dopiero po kilku godzinach wrócili do domów. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną eksplozji był gaz.
Wybuch w Sosnowcu obudził mieszkańców pobliskich bloków ok. godziny 0.40. Doszło do niego w okolicy skrzyżowania al. Paderewskiego z ul. Lenartowicza w dzielnicy Zagórze . Eksplozja w ciągu garaży była tak silna, że w jednym z bloków popękały szyby. Pierwsi strażacy dojechali na miejsce w ciągu 9 minut. Od razu rozpoczęli przeczesywanie gruzów. Jednak nie mogli wjechać tu ciężkim sprzętem. Stężenie gazu było bardzo duże, zalegał on również w studzienkach. Dopiero po interwencji pogotowia gazowego sytuacja się poprawiła i stężenie zaczęło spadać. Podjęto decyzję o ewakuacji prawie 400 mieszkańców budynków położonych w sąsiedztwie. 67 z nich służby miejskie zapewniły schronienie, a pozostali znaleźli je u rodzin i znajomych. Miasto podstawiło dwa przegubowe autobusy. Dopiero o godzinie 7.15 pozwolono mieszkańcom wrócić do domów. Na tę chwilę nic nie wskazuje na to, żeby w zdarzeniu ktoś ucierpiał.
-
0
-
0
-
0
-
0
-
0
-
0
-
0
-
0
Łącznie zniszczonych zostało kilkanaście pojazdów i kilka garaży. Trzy z nich zawaliły się całkowicie. Na razie nie wiadomo jeszcze jak duże są straty. Około godz. 8.00 strażacy przekazali teren policji. – Śledczy przystąpili dopiero do wstępnych czynności oględzin – mówi podkom. Sonia Kepper, oficer prasowy KMP w Sosnowcu i dodaje, że same oględziny mogą się dzisiaj nie zakończyć. Jako wstępną przyczynę strażacy podają rozszczelnienie podziemnego gazociągu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS