Strona główna Informacje Potężny ChatGPT na zegarku? To możliwe dzięki watchGPT

Potężny ChatGPT na zegarku? To możliwe dzięki watchGPT

9 marca 2023

A A⁺ A⁺⁺

Już teraz, użytkownicy smartwatchy od Apple mogą kupić i zainstalować na swoim zegarku aplikację watchGPT, która umożliwia korzystanie z popularnego chatbota od OpenAI. Na tę chwilę użytkownicy ograniczeni są tylko do jednego pytania, jednak w przyszłości dodana zostanie obsługa pełnej konwersacji.

Nie da się ukryć, że popularny chatGPT coraz częściej wykorzystywany jest jako jedno z narzędzi do codziennych zadań. Korzystanie z niego możliwe jest teraz nawet prosto z nadgarstka. W sklepie App Store pojawiła się aplikacja watchGPT, która daje dostęp do chatbota AI. Jako jej główne cechy producent wymienia:

Interakcję z ChatGPT bezpośrednio ze smartwatcha
Szybkie uzyskiwanie odpowiedzi na zadane pytania lub generowanie dłuższych wiadomości bez pisania
Możliwość udostępniania odpowiedzi za pomocą wiadomości, maila lub mediów społecznościowych

Za samą aplikację trzeba zapłacić 23,99 złotych. Obsługiwane języki to angielski, holenderski, francuski i hiszpański.

Aplikacja nie zbiera podobno także żadnych danych. watchGPT może być bardzo przydatnym narzędziem, jednak posiada kilka minusów. Po pierwsze, skorzystają z niego tylko posiadacze zegarków od Apple. Dodatkowo, za samą aplikację trzeba zapłacić 23,99 złotych. Na tę chwilę użytkownicy ograniczeni są tylko do jednego pytania. Na szczęście deweloper zapewnił dodania pełnej konwersacji w nadchodzącej aktualizacji. Warto jeszcze wspomnieć, że obsługiwane języki to angielski, holenderski, francuski i hiszpański.

Aplikację można ustawić tak, aby domyślnie używała poleceń głosowych, a generowane odpowiedzi były odczytywane na głos za pomocą głośnika. ChatGPT jest już praktycznie wszędzie. Czy tego chcemy, czy nie, właśnie na tego typu narzędziach może bazować przyszłość wyszukiwania informacji. Jeśli AI w takiej formie dostępne jest już na smartwatchach, istnieje spora szansa, że w przyszłości zarówno Asystent Google, jak i Siri będą bazować na sztucznej inteligencji. Może wtedy Apple wreszcie doda obsługę naszego języka.