Turecka lira doznała
największego jednodniowego umocnienia w swojej historii. Było to pokłosie słów
prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który zachęcał Turków do oszczędzania w krajowej walucie.
Jeszcze w poniedziałek po 17:30 jeden dolar kosztował ponad
18 tureckich lir. We wtorek po 08:10 kurs USD/TRY wynosił już jedynie 12,2 liry (a wcześniej nawet 11,2 liry),
Tym samym turecka waluta była najmocniejsza od miesiąca.
Jak informuje agencja Reutera, przyczyn umocnienia liry
należy szukać w słowa prezydenta Erdogana. Polityk przedstawił wczoraj plan
mający na celu ochronę gospodarstw domowych przed osłabieniem waluty. Jego
kluczowym elementem ma być wprowadzenie gwarancji rządowych dla depozytów –
Turcy otrzymają rekompensatę, jeżeli ich środki denominowane w lirach stracą na
wartości względem walut obcych. Ruch ten ma na celu przekonanie obywateli do przechowywania
oszczędności w lirach, a nie w dolarach czy euro (tzw. dolaryzacja).
– Prezentujemy nową alternatywę finansową dla obywateli, aby
złagodzić ich obawy dotyczące rosnącego kursu walutowego – powiedział Erdogan,
jednak nie zaprezentował szczegółów ani sposobu finansowania programu, który
może zwiększyć i tak wysoką (ponad 21-procentową) inflację.
Turecki polityk nie wycofał się jednak z budzącego kontrowersje
przekonania o możliwości walki z wysoką inflacją przy pomocy obniżek stóp
procentowych. Poprzedniej
obniżki stóp nad Bosforem dokonano w ubiegłym tygodniu
– Dzięki tym obniżkom stop procentowych doczekamy się spadku
inflacji w ciągu miesięcy. Nasz kraj nie będzie już rajem dla tych, którzy wzbogacają
się na wysokich stopach procentowych – dodał Erdogan.
Według informacji Reutersa, powołującego się na źródła w
tureckich bankach, po przemówieniu Erdogana na rynku walutowym sprzedano około
miliard dolarów. Zajęcie się przez władze kwestią słabej liry mogło także
odstraszyć część zagranicznych inwestorów grających na spadek jej wartości.
Swoich przekonań turecki prezydent bronił także w niedziele,
gdy w jego przemówieniu znalazło się odniesienie do islamu.
– Będziemy obniżać stopy procentowe. Nie
oczekujcie ode mnie niczego innego. Jako muzułmanin, zrobię wszystko, co należy
– powiedział Erdogan, odnosząc się do obowiązującego w islamie zakazu lichwy.
W gruncie rzeczy jest to sposób na bezpośrednie wykorzystanie depozytów walutowych ludności do interwencji na rynku walutowym – jeśli skuszeni tym pomysłem obywatele zaczną wymieniać twarde waluty na lirę, to efekt na niepłynnym rynku fx będzie spory i to właśnie zobaczyliśmy.
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) December 21, 2021
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) December 21, 2021
Warto jednak podkreslić, że w szerszej perspektywie lira
nadal pozostaje wyjątkowo słaba. Nawet przy obecnej wycenie USD/TRY jest
obecnie o ponad 50 proc. wyżej niż na początku roku, gdy dolar kosztował 7,4
liry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS