Policjanci z komisariatu w Osjakowie poszukiwali 60-letniego mieszkańca gminy Ostrówek. Mężczyzna został odnaleziony. Niezbędna była pomoc medyczna.
Skierowani na miejsce mundurowi z Osjakowa, w tym dzielnicowy tego rejonu, w rozmowie z siostrą zaginionego ustalili, iż ostatni raz kobieta miała z nim kontakt dwa dni wcześniej. Od tamtej pory nie kontaktował się z nią. Początkowo rodzina na własna rękę próbowała ustalić, gdzie może przebywał 60-latek. Jednak, gdy nie przyniosło to rezultatu, postanowiła powiadomić policjantów. Mundurowi każdy sygnał o zaginięciu osoby traktują priorytetowo. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania mężczyzny. Dzielnicowy gminy Ostrówek mający dobre rozpoznanie w terenie, będąc w kontakcie z mieszkańcami, zbierał informacje, dokąd 60-latek mógł pójść. Mundurowi z Osjakowa sprawdzali wszystkie miejsca w pobliżu, w których mógł się znajdować zaginiony. Po niespełna trzech godzinach policjanci niedaleko miejsca zamieszkania w rowie melioracyjnym w zaroślach znaleźli leżącego 60-latka. Z mężczyzną nie było kontaktu werbalnego, był przemoczony i wyziębiony. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia i mężczyzna trafił pod opiekę służb medycznych – mówi rzeczniczka prasowa wieluńskiej policji Katarzyna Grela.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS