Mieszkańca Elbląga nie było w domu, gdy jego obecność przyjechał sprawdzić policyjny patrol. Potem podczas rozmowy telefonicznej tłumaczył funkcjonariuszom, że wyszedł na spacer z psem. Dostał mandat w wysokość 500 złotych.
Była to kontrola jednej z osób objętych 14-dniową kwarantanną domową. Policjanci codziennie sprawdzają, czy takie osoby przestrzegają rygorów.
Z każdej takiej kontroli jest sporządzana dokumentacja, a zebrane przez funkcjonariuszy informacje trafiają później do służb sanitarnych. Powiatowy Inspektor Sanitarny może nałożyć karę nawet 5 tysięcy złotych.
Reporter RMF FM Krzysztof Zasada dowiedział się, że inspektorzy w całym kraju nałożyli już kilkanaście takich grzywien.
Podstawą kar jest przede wszystkim kodeks wykroczeń. Wobec osób drastycznie łamiących zasady można stosować środki przymusu bezpośredniego.
Wobec tych, którzy uporczywie uchylaliby się od kwarantanny, można wykorzystać przepisy o egzekucji administracyjnej. Wtedy kary są stosowane aż do zastosowania się do obowiązku, nawet codziennie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS