Dzisiaj, 3 grudnia (11:57)
– Projekt “lex Czarnek”, czyli nowelizacja prawa oświatowego, uderza w wolność samorządów, dyrektorów i nauczycieli – alarmują posłowie KO, Lewicy i Koalicji Polskiej-PSL. – Minister Przemysław Czarnek chce, żeby dyrektorzy i nauczyciele pełnili rolę strażników, a kuratorzy – edukacyjnych prokuratorów – przekonywała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z klubu Lewicy.
W połowie listopada Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, wzmacniającej rolę kuratora oświaty jako organu sprawującego nadzór pedagogiczny, m.in. w zakresie kontroli oraz egzekwowania zaleceń pokontrolnych, a także organizacji zajęć w szkołach przez stowarzyszenia i organizacje.
Podczas wspólnej konferencji posłów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL zapraszali oni na wysłuchanie obywatelskie w sprawie projektu ustawy, które odbędzie się w poniedziałek o godz. 14 w Sejmie.
– Nie chcemy się zgodzić na to, żeby rodzice nie mieli prawa decydowania o tym, jakie zajęcia w szkole się odbywają – mówiła posłanka KO i była minister edukacji narodowej Krystyna Szumilas. – Nie zgadzamy się na to, żeby samorządy bez pieniędzy były sprowadzone tylko i wyłącznie do roli płatnika, a organizacje pozarządowe nie miały prawa prowadzić zajęć na terenie szkoły – dodała i podkreśliła, że podczas wysłuchania posłowie chcą wysłuchać uwag środowiska oświatowego i społecznego.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy oceniła, że projekt “lex Czarnek uderza w wolność samorządów, uderza w wolność dyrektorów, uderza w wolność nauczycieli, ale przede wszystkim i w ostatecznym rozrachunku jest to ustawa, która ogranicza wolność uczniów – wolność do zdobywania wiedzy”. – Minister Czarnek chce, żeby dyrektorzy, nauczyciele pełnili rolę strażników, a kuratorzy – edukacyjnych prokuratorów – oceniła.
Poseł PSL Mieczysław Kasprzak domagał się, aby najpierw zająć się problemem finansów szkół, a nie sprawami ideologii. – Ważne jest, aby to rząd przyjął na siebie finansowanie i zatrudnianie nauczycieli w sensie zabezpieczenia im płac – apelował.
Kasprzak zaznaczył także, że szczególnie w małych miejscowościach szkoły mają charakter centrum kulturalnego i ważne jest, aby to rodzice i środowiska lokalne mieli wpływ, co się w danej szkole dzieje. – Proszę sobie wyobrazić, że coś, co miejscowe środowisko będzie chciało sobie zorganizować w szkole, nie spodoba się kuratorowi, kurator powie: “to dyrektor jest do niczego, trzeba zwolnić dyrektora” i na to nie będzie miał wpływu ani samorząd lokalny, ani wójt, ani burmistrz, ani rodzice nie będą mieli wpływu – mówił.
Projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe został przedłożony przez ministra edukacji i nauki. Jak podano w komuni … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS