Rozporządzenie, jakie podpisał niedawno premier, oznacza de facto zamknięcie lotniska w Modlinie, bo przewiduje dla tego lotniska tylko dwie operacje dziennie – mówili na konferencji prasowej w Sejmie posłowie KO: Jan Grabiec, Marcin Kierwiński i Maciej Lasek.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej Jan Grabiec, Marcin Kierwiński i Maciej Lasek zorganizowali w środę konferencję prasową w Sejmie w związku z konfliktem pomiędzy Polską Agencją Żeglugi Powietrznej z kontrolerami lotów.
“Jesteśmy świadkami w ostatnich dniach głębokiego kryzysu komunikacji lotniczej w Polsce. Ten kryzys został wywołany przez złą politykę rządu PiS i złą politykę premiera Morawieckiego” – ocenił Grabiec.
Zwrócił uwagę, że samoloty obecnie latają tylko od czasu do czasu, co jest “szalenie dotkliwe dla tysięcy pasażerów, którzy zaplanowali podróże służbowe czy też wyjazdy turystyczne, ale jest również uderzeniem w polską gospodarkę”.
“Decyzja, którą kilka dni temu podpisał premier Mateusz Morawiecki, oznacza np. w przypadku lotniska w Modlinie jego praktyczne zamknięcie, ta decyzja zmierza do praktycznego zlikwidowania tego lotniska” – przekonywał Grabiec.
Likwidację lotniska oznaczać będzie bowiem, jego zdaniem, wynikające z rozporządzenia premiera postanowienie, że w Modlinie będą mogły odbywać się dwie operacje lotnicze dziennie. “Wyobraźcie sobie państwo, jak można utrzymać duże lotnisko, jak lądują czy startują dwa samoloty” – powiedział Grabiec.
Uznał, że jest to skandal, ponieważ lotnisko w Modlinie jest jednym z sześciu największych lotnisk w Polsce, a poza tym “ma znaczenie gospodarcze dla całego północnego Mazowsza”.
“Żądamy natychmiastowego rozwiązania przez premiera Morawieckiego kryzysu wywołanego przez rząd” – mówił Grabiec. “Straty, które są generowane każdego dnia, są stratami wielokrotnie większymi niż stawka, o jaką toczą się negocjacje” – dodał.
Także sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński ocenił, że “to, co zaproponowano w odniesieniu do Modlina, to jest de facto wyrok śmierci na to lotnisko”.
Dodał, że według szacunków odwołanie jednego lotu samolotu pasażerskiego to koszt około 20 tysięcy euro. “Jeżeli pomnożymy to przez liczbę odwołanych samolotów na Okęciu czy w Modlinie, uciekamy w miliony euro dziennie” – mówił. W jego opinii konflikt z kontrolerami “można zakończyć z dnia na dzień”.
Na lotnisku w Modlinie w I kwartale obsłużono ok. 73 proc. pasażerów z 2019 r.
W I kwartale br. z lotniska w Modlinie skorzystało 525 tys. 566 pasażerów, czyli 73,1 proc. ruchu z roku 2019 – poinformował w środę port. Najczęściej wybieranymi kierunkami były Londyn, Bergamo, Dublin, Bruksela i Rzym.
“Trzy pierwsze miesiące roku 2022 na Lotnisku Warszawa/Modlin potwierdzają odbudowę ruchu pasażerskiego. W pierwszym kwartale z usług lotniska skorzystało 525 566 pasażerów i obsłużono na nim 4 514 operacji lotniczych” – poinformował w informacji prasowej port.
Jak dodano, stanowiło to odpowiednio 73,1 proc. wolumenu pasażerów i 89,6 proc. operacji startów i lądowań w stosunku do analogicznego okresu roku 2019.
Z danych lotniska wynika, że w samym marcu br. port obsłużył 211 tys. 488 pasażerów, czyli 82,9 proc. całkowitego wolumenu pasażerskiego z marca 2019 r..
W minionym kwartale pasażerowie tradycyjnie najczęściej wybierali Londyn, a w następnej kolejności Bergamo, Dublin, Brukselę i Rzym.
“Dynamicznej odbudowie ruchu lotniczego sprzyja m.in. znoszenie obostrzeń w podróżowaniu w Europie, w tym w Polsce. Oferta lotów z naszego lotniska w sezonie rozkładowym Lato 2022, obejmująca łącznie 57 kierunków, z pewnością będzie cieszyć się zainteresowaniem ze strony naszych pasażerów. Dalszy niezakłócony rozwój zależy jednak od zakończenia wojny w Ukrainie” – powiedział p.o. prezesa Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin Tomasz Szymczak, cytowany w informacji prasowej.
Port podał, że w marcu do rozkładu lotów wróciły po przerwie dwa turystyczne kierunki, obsługiwane przez irlandzkiego Ryanair: Piza i Trapani. W sezonie Lato 2022 siatka połączeń lotniska obejmie łącznie 57 kierunków.
Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin znajduje się 37 km od centrum Warszawy, w pobliżu drogi ekspresowej S7 i linii kolejowej Warszawa-Modlin. Modlin obsługuje regularne rejsy Ryanaira. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ pad/
“Koszty jednego dnia trwania tego strajku wielokrotnie przekraczają wszelkie koszty, które ewentualnie trzeba by było ponieść, aby ten problem rozwiązać” – podkreślał Kierwiński.
Jego zdaniem PiS od dawna darzy lotnisko w Modlinie niechęcią i może w ten sposób dążyć do jego zamknięcia. “Od wielu lat rząd PiS systematycznie morduje to lotnisko, stawiając na łąkę w Baranowie” – mówił Kierwiński, odnosząc się do planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma powstać w gminie Baranów.
Maciej Lasek dodał, że przez 7 lat państwowy udziałowiec lotniska w Modlinie skutecznie blokował jego rozwój. “Nie udało się zlikwidować lotniska blokowaniem środków, zrobiono to więc rozporządzeniem” – zaznaczył.
Od kilku tygodni toczą się negocjacje kierownictwa PAŻP z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL), dotyczące m.in. bezpieczeństwa, regulaminu pracy oraz regulaminu wynagradzania. W środę ma się odbyć kolejna tura rozmów.
W 2021 r. PAŻP wdrożyła nowy regulamin wynagradzania w związku ze spadkiem ruchu lotniczego. Jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, to głównym postulatem związków zawodowych jest odejście od systemu pracy jednostanowiskowej, kiedy nadzór nad bezpieczeństwem ruchu lotniczego na danym stanowisku sprawuje jedna osoba. Argumentują, że oznacza to pracę w niezwykle dużym skupieniu i napięciu, a najmniejszy błąd może oznaczać katastrofę.
Jak podaje “Rzeczpospolita”, 180 z 208 kontrolerów ruchu lotniczego zatrudnionych w Warszawie złożyło wypowiedzenia, ich termin mija z końcem kwietnia.
We wtorek prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson informował, że przy braku porozumienia między PAŻP a kontrolerami ruchu lotniczego nie będzie kasowania rejsów tranzytowych nad Polską, ani rejsów do portów regionalnych. Dodał, że “wąskie gardło” to Lotnisko Chopina i Modlin, gdzie liczba operacji będzie musiała być zmniejszona z 500 do 180. Od 1 maja skrócony będzie też czas pracy lotnisk w Warszawie i w Modlinie do godzin między 9.30 a 17.
Zgodnie z opublikowanym w poniedziałek rozporządzeniem Rady Ministrów ws. ograniczeń w ruchu lotniczym, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) obwieścił listę tras lotniczych i przewoźników obsługiwanych po 1 maja br., gdyby nie doszło do porozumienia z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego. Na liście znalazły się 32 trasy oraz 11 przewoźników.
Zgodnie z nim PLL LOT poleci z Okęcia do: Londynu Heathrow, Nowego Jorku, Chicago, Brukseli, Toronto, Incheon, Rzeszowa, Tel Awiwu, Oslo, Kopenhagi, Budapesztu, Wilna, Pragi, Bukaresztu, Düsseldorfu, Barcelony, Berlina, Tbilisi, Szczecina-Goleniów. Wizz Air będzie zaś obsługiwał trasy do Londynu – Luton, Rzymu. Ryanair, który lata z Modlina, poleci natomiast do Londynu – Stansted, Dublina. Niemiecka Lufthansa ma latać do Frankfurtu, Monachium, Air France do Paryża, Turkish Airlines natomiast do Stambułu, a KLM do Amsterdamu ponadto Emirates do Dubaju Austrian Airlines do Wiednia, Swiss do Zurichu oraz TAP Air Portugal do Lizbony.(PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ itm/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS