O Bartoszu Glince z Gdyni usłyszała cała Polska. Bartosz ma 40 lat, zespół Aspergera, mieszkanie komunalne i pasję – paleontologię. Jego rodzice nie żyją, on nie ma pracy ze względu na swoją chorobę, a ZUS od lat odmawia mu prawa do renty socjalnej (mimo że Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na wyrok sądu, który przyznał rentę socjalną kobiecie z zespołem Aspergera). Bartosz żyje z zasiłku stałego. Co miesiąc Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Gdyni przelewa mu na konto 776 zł. Czasem dorzuci coś na jedzenie albo na węgiel.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS