13 kwietnia br. Joanna Scheuring-Wielgus rozpoczęła razem z Wandą Nowicką serię kontroli poselskich w państwowych instytucjach. Dotyczą pieniędzy przekazywanych podmiotom związanych z Tadeuszem Rydzykiem.
– Nie ma drugiej takiej fundacji, która by dostawała z budżetu państwa tyle kasy. Dlatego mówimy SPRAWDZAM! Zaczynamy od Ministerstwa Kultury – zapowiada Scheuring-Wielgus.
325 mln zł od początku rządów PiS
Poselskie kontrole Joanny Scheuring-Wielgus i Wandy Nowickiej to pokłosie artykułu portalu OKO.press, którego dziennikarze wyliczyli, że od początku rządów PiS do końca 2020 roku podmioty związane z Rydzykiem dostały z państwowej kasy ponad 325 mln zł.
Według wyliczeń OKO.press najwięcej na “dzieła” podmiotów związanych z toruńskim redemptorystą wyłożyło lub zadeklarowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ta suma sięga 185 mln zł. Dlatego to tam posłanki rozpoczęły serię kontroli.
Drugie miejsce zajmuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przekazał podmiotom Rydzyka aż 74 mln zł, trzecie – Ministerstwo Sprawiedliwości z kwotą 26 mln zł. Łącznie ponad 40 państwowych instytucji przekazuje pieniądze na “dzieła” Tadeusza Rydzyka.
Posłanki nie odeszły z kwitkiem
– Liczyłyśmy, że może się tak wydarzyć, że tych dokumentów nam nie pokażą z różnych względów: z niechęci, ze względu na pandemię. Ale nie odeszłyśmy z kwitkiem. Mamy gwarancję odpowiedzi na nasze pismo i umówienie spotkania – opowiadała Joanna Scheuring-Wielgus w środę podczas swojej codziennej porannej transmisji na żywo na Facebooku.
Po co poselskie kontrole? – Oprócz tego, że pan Rydzyk dostał te pieniądze, dostał je w zasadzie nie wiemy, na jakich zasadach. Może to były konkursy, może nie, może to było jakoś z wolnej ręki. Trzeba sprawdzić umowy i to, czy pan Rydzyk rozliczył się z tego tak, jak należy – tłumaczyła posłanka z Torunia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS