A A+ A++

W ub. tygodniu głośno było o kontrowersyjnym projekcie zmian w ustawie o lasach autorstwa posłów PiS. Chcieli w niej wprowadzić zmianę, która przewidywała, że lasy, grunty i inne nieruchomości w zarządzie Lasów Państwowych mogłyby być zamieniane na inne grunty, jeśli ich powodem miała być „polityka państwa związana ze wspieraniem rozwoju i wdrażaniem projektów dotyczących energii lub transportu służących upowszechnianiu nowych technologii oraz poprawie jakości powietrza”.

Projekt został powszechnie skrytykowany, zarzucano mu, że dopuszcza zamianę hektara lasu na hektar nieużytków po to, by w lesie powstała np. spalarnia odpadów. W czwartek jednak projekt przepadł na komisji.

W poniedziałek pomorskie posłanki Koalicji Obywatelskiej zorganizowały konferencję, podczas której raz jeszcze skrytykowały pomysł PiS, a także przedstawiły własny projekt na ochronę lasów przed wycinką.

– Ustawa podpisana przez 30 polityków PiS miała doprowadzić do sytuacji, że będzie możliwa zamiana naszych pięknych lasów na tereny przemysłowe czy fermy drobiu albo śmietnisko – mówiła posłanka Agnieszka Pomaska. – Udało nam się ją odrzucić w pierwszym czytaniu, ale wiemy, że to nie koniec, wiemy, że ten zamach na polskie lasy będzie przez PiS kontynuowany. Dlatego nasza posłanka Małgorzata Chmiel proponuję ustawę, która będzie chroniła lasy przed wycinką.

Małgorzata Chmiel: niech plany urządzenia lasów zatwierdzają sejmiki województw

– To jest projekt, który ma zabezpieczyć wszystkie lasy w całej Polsce przed wycinką i dewastacją – prezentowała swój projekt pomorska posłanka KO Małgorzata Chmiel. – Chodzi o nasze prawo do uczestniczenia w uchwalaniu planu urządzenia lasu, bo w całej Unii Europejskiej tylko w Polsce ten plan jest niezaskarżalny. W Polsce to dyrektor regionalny lasów państwowych decyduje, co gdzie i kiedy będzie wycinał. W Gdańsku regionalnym dyrektorem jest akurat Bartłomiej Obajtek, brat Daniela. Dlatego składamy projekt ustawy, który przewiduje, że to sejmik województwa będzie musiał opiniować i zatwierdzić plan urządzenia lasu. Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy mogli mieć prawo wglądu w te dokumenty i, żeby ich głos był słyszany. Projekt jest gotowy i będziemy go wkrótce składać w sejmie.

Konferencja pomorski posłanek Koalicji Obywatelskiej w sprawie lasów przed wejściem do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdańsku Oliwie FOT: materiał prasowy

– PiS-owski projekt ustawy był tak skandaliczny, że nawet sami wnioskodawcy próbowali go wycofać, ale zapowiedzieli ponowne jego złożenie – mówiła posłanka Barbara Nowacka. – Możliwość wymiany hektara lasu na hektar nieużytków to pomysł niedopuszczalny i karygodny, oznaczający de facto prywatyzację lasów. O lasach trzeba myśleć w kategoriach długoterminowych, a nie w kategoriach bieżącego zysku i kapitalizacji dobra wspólnego, jakim są lasy.

Posłanka Nowacka zapowiedziała, że w najbliższych dniach odbędzie się spotkanie pomorskiego zespołu parlamentarnego, na które zaprasza Bartłomieja Obajtka oraz leśników.

Czy może chronić lasy ktoś, kto żyje z ich wycinki?

– 98 proc. dochodów Lasów Państwowych pochodzi z wycinki lasów. Czy może chronić las organizacja, która żyje z wycinki lasów? – pytał retorycznie w trakcie konferencji Brunon Wołosz z organizacji Fidelis Siluas. – Moim zdaniem Lasy Państwowe powinny być organizacją budżetową, jak kiedyś, a nie korporacją, która na wycince drzew zarabia. O ochronie przyrody trzeba rozmawiać z naukowcami, a leśnicy nie wydają się najlepszą organizacją do zabierania głosu w tej sprawie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKadrowicze zrobili szpaler dla Roberta Lewandowskiego [WIDEO]
Następny artykułPunktu Nieodpłatnej Pomocy Prawnej wznawia działalność stacjonarną