Na stronie Sejmu opublikowany został projekt zmiany ustawy – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Projekt złożyli posłowie Zjednoczonej Prawicy. Wśród wnioskodawców figuruje też posłanka PiS z okręgu gliwickiego Barbara Dziuk oraz poseł PiS z okręgu sosnowieckiego Waldemar Andzel.
– Propozycje zawarte w projekcie odnoszą się do dwóch zasadniczych kwestii: nakładania kar wolnościowych za wykroczenia przez referendarzy sądowych oraz zaskarżania mandatów karnych – czytamy w uzasadnieniu propozycji, która otrzymała już numer druku sejmowego.
Według nowelizacji usunięty ma zostać punkt drugi, który mówi o tym, że “sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego”. Otrzymaną karę można by było jednak wciąż zaskarżyć do sądu. Po wniesieniu odwołania sąd mógłby wstrzymać wykonanie zaskarżonego mandatu karnego.
Posłowie PiS chcą, aby spraw o zaskarżenie mandatu było mniej
Autorzy projektu zaznaczyli, że “w konsekwencji przerzucenia ciężaru zaskarżenia mandatu na ukaranego, należałoby się spodziewać znacznego zmniejszenia wpływu spraw o wykroczenia do sądu”, a “proponowane postępowanie odciążyłoby funkcjonariuszy od składania dużej liczby wniosków o ukaranie” – czytamy w projekcie.
Obecnie, jeśli dojdzie do odmowy przyjęcia mandatu karnego, to policjant występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. Jeśli projekt by przeszedł, to ukarana mandatem osoba sama będzie musiała zaskarżyć w ciągu siedmiu dni do sądu rejonowego nałożony mandat karny.
“Odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie” – oceniają autorzy projektu. – „Wprowadzenie projektowanych rozwiązań spowoduje istotne odciążenie sędziów od rozpoznawania spraw o wykroczenia” – dodają.
Według zapisów proponowanej nowelizacji nowe przepisy miałyby wejść po upływie 14 dni od ich ogłoszenia.
“To kolejny krok ograniczenia naszej wolności”
Sprawę skomentowała Młoda Lewica – Śląsk. – Partia rządząca korzysta z szybkiej ścieżki legislacyjnej, nie zważając przy tym na wcześniejsze konsultacje? Jeśli ta ustawa wejdzie w życie, nie będzie możliwości odmowy przyjęcia mandatu. To kolejny krok w ograniczaniu naszej wolności – oceniają działacze.
W minionym tygodniu posłanka Barbara Dziuk była gościem w programie Marcina Zasady „Rozmowa Dnia” w Radiu Piekary. Jednym z tematów rozmowy był trwający od wielu tygodni spór z nauczycielem Michałem Sporoniem, na którego posłanka PiS złożyła donos w kuratorium oświaty. Nauczyciel brał udział w protestach kobiet. – Jeżeli dorosła osoba podejmuje pewne czyny, to musi się liczyć z konsekwencjami. Ja tylko poinformowałam, a nie doniosłam, bo donosił Bolek, ja bronię swojej godności – mówiła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS