Reprezentacja Polski nie pokazała się z najlepszej strony w ostatnim meczu eliminacji MŚ z Węgrami (1:2), w którym do składu nie powołano Roberta Lewandowskiego, a Piotr Zieliński wchodził z ławki rezerwowych. To sprawiło, że pozbawiliśmy się miejsca wśród drużyn rozstawionych, przez co w półfinale baraży zamiast zagrać na Stadionie Narodowym w Warszawie z teoretycznie słabszym rywalem, zagramy na wyjeździe z Rosją.
Maciej Rybus pozytywnie nastawiony przed Rosją w barażach MŚ 2022
W barażach o mistrzostwa świata rozegramy dwa mecze. Pierwszy z reprezentacją Rosji na ich terenie, drugie – zakładając, że pokonamy Rosjan – z wygranym starcia Szwecja – Czechy na Stadionie Narodowym w Warszawie. Losowanie mogło się zakończyć znacznie gorzej, o czym na gorąco przekonywał Maciej Rybus, obrońca Lokomotiwu Moskwa.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
– Rosja to zespół do ogrania. To nie Portugalia, to nie Włochy. Oglądałem ostatnie mecze Rosjan i sądzę, że nie prezentują przesadnie wysokiego poziomu. Ale to spotkanie z Chorwacją to była w ich wykonaniu defensywka na sto procent. Wiadomo, mecz na wodzie i w trudnych warunkach. Tak czy owak, generalnie nie ma czego się bać. Rosja to drużyna solidna, silna fizycznie, wybiegana, ale jeśli będziemy grać swoją piłkę jak na przykład przeciwko Anglii, to nie powinno być problemów – powiedział reprezentant Polski w rozmowie z “Weszło”.
Rosjanie oburzeni wypowiedzią Rybusa. “Szczególnie nie rozumiem, po co on Lokomotiwowi?”
Wypowiedź Rybusa wzbudziła spore kontrowersje w Rosji. Wypowiedział się na ten temat nawet jeden z posłów tamtejszego parlamentu, Witalij Miłonow. Polityk żąda drastycznej reakcji ze strony Lokomotiwu Moskwa lub Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej. – On przecież jest Polakiem. Rybus nie mówi o swoim klubie, tylko o naszej reprezentacji. W ogóle reprezentacja Polski… śmieszna definicja. To sygnał, że te wszystkie egzotyczne postaci, które kupujemy za ciężkie pieniądze i które zajmują miejsce naszej młodzieży są bezużytecznymi pracownikami tymczasowymi – cytuje wypowiedź Miłonowa portal Interia Sport.
– Oni nie są gotowi grać na serio. To aktorzy, animatorzy. Im szybciej pozbędziemy się Rybusa, tym będzie lepiej. Człowiek, który w taki sposób wypowiada się o naszej reprezentacji, siłą rzeczy podobny stosunek ma do naszych klubów, w tym do Lokomotiwu. Szczególnie nie rozumiem, po co on Lokomotiwowi? Czyżby ten klub nie potrafił sobie bez niego poradzić: przecież Lokomotiw ma swoją piłkarską akademię i dobre zaplecze w młodzieży – dodał polityk.
Rybus trafił do Rosji przed dziewięcioma laty. Pierwsze miesiące spędził w Tereku Groznym. Latem 2017 roku dopiero dołączył do Lokomtiwu Moskwa. Podobnie jak grający tam Grzegorz Krychowiak, obrońca stał się podstawową postacią zespołu. W sumie rozegrał tam 125 spotkań, w których strzelił trzy gole i zanotował 11 asyst. Kontrakt piłkarza obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
Pierwszy mecz reprezentacji Polski w barażach MŚ 2022 odbędzie się 24 marca 2022 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS