– Zaczęło się w poniedziałek, 2 listopada – opowiada Szymon Giżyński. – Źle się czułem, miałem około 37 stopni temperatury, ale węch i smak w porządku, żadnych ciężkich objawów, duszności czy kaszlu. Test jednak potwierdził zakażenie koronawirusem.
Giżyński chorobę przechodzi w domu. Bierze zapisane mu przez lekarzy medykamenty i czeka na kolejny test, który ma być powtórzony za mniej więcej tydzień. Po ponad tygodniu chorowania temperatury już nie ma, za to jest ogólnie osłabienie i chrypa.
Koronawirus w Polsce:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS