W ostatnią sobotę prezydent Warszawy odwiedził Oborniki Śląskiego, gdzie promował swoją imprezę – Campus Polska Przyszłości 2022. W wystąpieniu podkreślił, że likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nie rozwiązuje kwestii przyznania Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy. – Komisja Europejska zapewnia, że postawiła rządowi PiS kolejne warunki do uruchomienia środków, bardzo się z tego powodu cieszę – powiedział polityk Platformy Obywatelskiej. – Rozmawiałem z Ursulą von der Leyen i jestem dobrej myśli. KE będzie stawiała dodatkowe warunki, które będą musiały być spełnione, żeby pieniądze popłynęły do Polski – dodał.
W niedzielę w Polskim Radiu 24 do słów Trzaskowskiego odniósł się poseł Andrzej Gawron.
Gawron: Myślenie życzeniowe
Zdaniem członka klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, w przypadku prezydenta Warszawy “mamy do czynienia z myśleniem życzeniowym”. – Dlatego warunki w sprawie KPO były tak długo uzgadniane, aby nie było kolejnych żądań ze strony Komisji Europejskiej. Jestem przekonany, że do tego nie dojdzie. To byłby permanentny szantaż. Jesteśmy przecież pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej i realizujemy nasze zobowiązania. Nie należy wynosić sporów politycznych na zewnątrz, w historii to zawsze źle się kończyło. Osiągnęliśmy porozumienie z KE ws. KPO. Nowe żądania będą dowodem na to, że nie chodziło o praworządność, że była to kwestia czysto polityczna. Niedopuszczalne jest, aby opozycja próbowała zmieniać władzę w Polsce przy pomocy zagranicy – mówił.
Jednocześnie Andrzej Gawron wyraził nadzieję, że środki z Krajowego Planu Odbudowy trafią do Polski z Brukseli już we wrześniu tego roku. Szczegóły mają zostać uzgodnione z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen, która na początku czerwca odwiedzi Warszawę.
Czytaj też:
Środki dla Polski. Minister: Opozycja dlatego próbuje blokować KPO?Czytaj też:
Wiceminister: Środki z KPO już są wydawane
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS