Sceny niczym z amerykańskiego filmu akcji rozegrały się wieczorem na zakopiance między Białym Dunajcem a Szaflarami. Kierowca samochodu osobowego nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać przed policjantami.
Nie zajechał za daleko. Po kilku kilometrach na skrzyżowaniu w Szaflarach postanowił skręcić w prawo w ul. Orkana. Nie wyrobił się i skosił słup z sygnalizacją świetlną. Jak informują świadkowie, kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia, a za nim udali się policjanci.
fot. czytelnik
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS