We wtorek 38-latek uciekał motocyklem przed radiowozem i próbował ukryć maszynę w budynku gospodarczym. Mężczyźnie grozi grzywna za jazdę bez uprawnień i kara nawet do 5 lat więzienia za próbę ucieczki.
10 sierpnia policjanci z Posterunku Policji w Brudzeniu Dużym podczas patrolowania gminnych dróg, zwrócili uwagę na kierującego motocyklem, który na widok radiowozu zaczął gwałtownie przyśpieszać. Mundurowi postanowili sprawdzić powód takiego zachowania.
– Pomimo wydawanych sygnałów dźwiękowych i świetlnych z radiowozu, kierujący yamahą nie miał zamiaru zatrzymać się do kontroli. Ucieczkę zakończył na terenie swojej posesji, gdzie szybko chciał ukryć motocykl w budynku gospodarczym – relacjonuje Komenda Miejska Policji w Płocku.
Kierowcą yamahy okazał się 38-latek z powiatu płockiego. Mężczyzna był trzeźwy. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że uciekał, bo nie ma uprawnień do kierowania motocyklami. Potwierdziło to sprawdzenie w policyjnym systemie.
38-latkowi za popełnione wykroczenie kierowania pojazdem bez wymaganych uprawnień grozi grzywna. Natomiast za niezatrzymanie się do kontroli, nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS