A A+ A++

Kierowca passata nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli w pościg. Jak się okazało, mężczyzna był pijany, a w dodatku miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do pościgu ulicami kilku miejscowości doszło w nocy 14 lutego br. Dyżurny sierpeckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w kierunku miejscowości Szczutowo (pow. sierpecki) jedzie passatem nietrzeźwy kierujący.

– Policjanci niezwłocznie udali się we wskazane przez zgłaszającego miejsce i ujawnili opisany pojazd. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego dali sygnał do zatrzymania pojazdu. Jednak kierowca miał inny plan, zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg i po kilku kilometrach, z pomocą drugiego patrolu udało się zatrzymać uciekiniera w miejscowości Rydzewo – relacjonuje asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.

Jak się okazało, 40-letni kierujący był nietrzeźwy. Pomimo jednak wyraźnie wyczuwalnej od niego woni alkoholu, mężczyzna odmówił badania stanu trzeźwości.

– Została od niego pobrana krew w celu zbadania stężenia alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że 40-latek ma orzeczony sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dalej sprawą zajęli się śledczy z wydziału dochodzeniowo-śledczego z sierpeckiej komendy – wyjaśnia asp. Katarzyna Krukowska.

Po zgromadzeniu materiału dowodowego, mężczyzna usłyszał dwa zarzuty, dotyczące niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu i niestosowania się do orzeczonych środków karnych. Dodatkowo, po uzyskaniu opinii od biegłego 40-latek usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPotężny orkan Otto zbliża się do Polski. “Pozrywane dachy i brak prądu”
Następny artykułNasze Miasto: Pościg w Częstochowie. Kierowca tak się rozpędził, że jego samochód wylądował… na wałach rzecznych