A A+ A++

Reprezentacja Polski siatkarzy ma za sobą udany sezon. Biało-Czerwoni okazali się najlepszym zespołem w Lidze Narodów i na mistrzostwach Europy. Ponadto, podopieczni Nikoli Grbicia zakwalifikowali się do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Zobacz wideo
Euro 2024 bez Polski? PZPN reaguje. “To jest najgorsze”

W trudnych chwilach Bartosz Kurek mógł liczyć na wsparcie żony

Jednak zadowolony nie mógł być Bartosz Kurek, który stracił część sezonu z powodu kontuzji. 35-latek był rezerwowym w trakcie mistrzostw Europy i wypadł z gry przed decydującą fazą turnieju. Wówczas jego rolę w pierwszej czwórce przejął Łukasz Kaczmarek. Atakujący japońskiego Wolf Dogs Nagoya również nie brał udziału w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jego miejsce zajął Bartłomiej Bołądź z Projektu Warszawa, a nowym kapitanem został Aleksander Śliwka.

W tych trudnych chwilach wspierała go żona, Anna Kurek, która jest byłą siatkarką. Para mieszka aktualnie w Nagoyi. 30-latka sportową karierę zakończyła w wieku 25 lat i całkowicie podporządkowała swoje życie karierze swojego męża. W przeszłości kobieta występowała m.in. w Chemiku Police, Impelu Wrocław i Karayollari Ankara. Anna jest bardzo aktywna w sieci i często udostępnia różne materiały z życia prywatnego. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 114 tysięcy użytkowników. 

Żona Bartka Kurka ma wiele wspólnego z Anną Lewandowską. Łączy je dbanie o dietę mężów

Kilka miesięcy temu żona Bartosza Kurka postawiła na osobisty rozwój i założyła na kanał na YouTube pod nazwą “Grejmanka”, gdzie tworzy vlogi z różnych zakątków świata. W swoim najnowszym filmie z Japonii opowiedziała m.in. o diecie reprezentanta Polski. Okazuje się, że to ona, podobnie jak Anna Lewandowska, dba o codzienną dietę swojego męża.

– Ja gotuję, ponieważ Bartek poprosił mnie o to, żebym zajęła się naszą dietą w tym sezonie, bo najzwyczajniej w świecie mu to pomaga. W takim kontekście, że już nie ma 20 lat. Jak jest się 20-latkiem, to można żreć, co popadnie, jakieś najgorsze syfy i nie ma to najmniejszego wpływu na formę – opowiedziała była siatkarka – powiedziała, cytowana przez sportowefakty.wp.pl

– Natomiast w tym wieku Bartek lepiej się czuje, jak trzyma się tej zdrowej diety i mu to najzwyczajniej pomaga. Każdy dodatkowy kilogram to obciążenie dla jego organizmu, stawów, tym bardziej, jak on robi po 100 ataków w weekend, po 50 na mecz – zakończyła.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlebiscyt na miejsca nieoczywiste na Dolnym Śląsku rozstrzygnięty. Zaskakujący wybór głosujących
Następny artykułSekretny składnik smacznego bigosu. Dodaj jedną rzecz, a będzie wyjątkowy