A A+ A++

40-latek lecący na wakacje do Turcji podczas nadawania bagażu powiedział obsłudze wrocławskiego lotniska, że znajduje się w nim bomba. O zdarzeniu poinformowano Straż Graniczą, która podjęła interwencję.

“Mężczyzna został wylegitymowany i jak tłumaczył funkcjonariuszom, jego słowa były żartem” – poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG mjr Joanna Konieczniak. Funkcjonariusze sprawdzili bagaż 40-latka; nie znaleźli tam materiałów wybuchowych.

Mjr Konieczniak poinformował, że po zapłaceniu mandatu w wysokości 500 zł, mężczyzna – za zgodą kapitana samolotu – odleciał do Turcji.

Spacyfikowali pijanego pasażera bez maski. Nagranie z samolotu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMEN: Funkcjonowanie przedszkoli szkół i placówek (komunikat)
Następny artykułHania Rani na płycie Víkingura Ólafssona