Wszystko można sobie wyobrazić, ale nie elektryfikację dziewięćset jedenastki. Róbcie sobie, co chcecie, z Macanem czy nawet z Boxterem i Caymanem, chociaż i tak szkoda, że te modele będą lub już są dostępne tylko z napędem elektrycznym, ale wara od kultowego Porsche 911! To miał być ostatni Mohikanin, motoryzacyjne sanktuarium, ostatni model, do którego dotrze elektryfikacja, tymczasem już teraz GTS w nowej odsłonie można będzie kupić wyłącznie z napędem hybrydowym. I trafiło to akurat na model GTS, bo tylko do tej wersji trafi hybryda. Model, który do tej pory był optymalnym wyborem dla kogoś, kto chciał mieć fajną wersję 911, z mieszanką auta na co dzień i dla przyjemności z jazdy. Takie dziesięć na dziesięć.
Porsche 911 GTS t-hybrid w wersji Targa
Podwójnie zły i w bojowym nastroju pojawiłem się na pierwszych jazdach nowym 911. Modernizację przeszły wszystkie wersje, ale my bliżej przyjrzymy się wyłącznie jednemu – 911 GTS t-hybrid. Przyznacie, że brzmi to fatalnie. Hybryda w 911?! Świat się kończy… No to sprawdzamy czy ta dziewięćset jedenastka to dalej P jak Porsche czy raczej P jak Prius?
Porsche 911 GTS t-hybrid w wersji Targa
Minęło sześć lat, odkąd powitaliśmy Porsche 911 generacji 992. Szybko zleciało, prawda? Klasyczne kształty starzeją się powoli, dlatego pod względem stylistyki legendarnemu modelowi nie można nic zarzucić. I dlatego lifting nie zmienił zbyt wiele, jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny 911. z oznaczeniem fabrycznym 992.2, bo tak określany jest najnowszy model. Ma lekko zmienio … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS