W połowie września aktorka podzieliła się z fanami radosną nowiną. Monika Mrozowska niedługo powita na świecie czwartego potomka. Do 17-letniej Karoliny, 10-letniej Jagody i 6-letniego Józefa już niebawem dołączy kolejny chłopczyk. Niedawno kolorowa prasa donosiła, że spokój aktorki na finiszu ciąży zmąciły nieoczekiwane zmiany dotyczące porodu. Choć miała już wybrany szpital, w którym na świat przyjdzie jej pociecha, pandemia koronawirusa pokrzyżowała te plany. Jak dowiedział się “Super Express”, Monika Mrozowska musi się teraz jak najszybciej rozejrzeć za nowym lekarzem i nową placówką, w której chciałaby urodzić.
Podobnie jak inni znani i lubiani polskiego show-biznesu, Monika Mrozowska jest obecna na Instagramie, gdzie bardzo aktywnie się udziela. To tam aktorka relacjonuje kolejne etapy ciąży, publikuje zdjęcia swoich krągłości, to także tam zdradziła kilka tygodni temu płeć dziecka.
Baby boom w polskim show-biznesie. Gwiazdy pękają z dumy
Nikogo nie powinno więc dziwić, że na Instagramie także poinformowała, jak zamierza nazwać drugiego syna.
“Tam w środku siedzi… Lucek. Mówimy na niego #luckyluke, bo przy całej masie dziwnych rzeczy, która wydarzyła się w zeszłym roku (i jak widać, ma kontynuację w obecnym) on ma być czystym szczęściem. Zdjęcie ilustruje wydanie lutowe ‘Zwierciadła’, a jego autorką jest niezastąpiona Karolina Synowiec. Trzymajcie kciuki za szczęśliwy finał…” – pisze popularna aktorka.
Trzeba przyznać, że bardzo ładne i oryginalne imię. Może Lucek będzie nowym Henrykiem?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS