Rozmowa z medioznawcą prof. Mirosławem Filiciakiem o tym, co Polacy oglądali na wideo i dokąd nas to zaprowadziło.
JULIUSZ ĆWIELUCH: – Mamy lato, ludzie czytają nas na wakacjach. Przyszedł mi pomysł, żebyśmy zrobili szybki coming out i przyznali się, że byliśmy na jednym roku filmoznawstwa, jesteśmy po imieniu, oglądaliśmy te same pirackie kopie, co prawda z Pasolinim, ale i „Rambo” się tam trafiał, więc nie ma co ściemniać.
MIROSŁAW FILICIAK: – To ja może pójdę nawet dalej w zdejmowaniu masek i dodam jeszcze, że moja rodzina posiadała trzy wypożyczalnie wideo w Krakowie, w których zresztą sam od czasu do czasu, głównie w wakacje, pracowałem.
Polityka
31.2022
(3374) z dnia 26.07.2022;
Kultura;
s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: “Porno i duszno”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS