A A+ A++

W sobotę strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie zostali wezwani do zabezpieczenia groźnie przechylonego drzewa, które mogło przewrócić się na drogę wojewódzką w Porębie Radlnej.

Na miejscu okazało się, że pień drzewa jest mocno podgryziony przez bobry i stwarza realne zagrożenie zablokowania drogi W977 łączącej Tarnów z Tuchowem. Na miejsce zostali również skierowani policjanci, którzy mieli ustalić właściciela gruntu.

Mundurowi szybko go ustalili. Mężczyzna właśnie wracał do domu swoim ciągnikiem rolniczym. Miał on przejąć od strażaków miejsce ich działania. Rutynowe sprawdzenie traktorzysty okazało się dla niego zgubne.

Mężczyzna miał orzeczony zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który upływał w kwietniu tego roku, a na domiar złego kontrola trzeźwości wskazała, że jechał pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał niemal 0,5 promila.

Właściciel gruntu, na którym grasowały bobry, odpowie za naruszenie zakazu sądowego oraz jazdę pod wpływem alkoholu.

Źródło; materiały policji

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLublin solidarny z Gdańskiem. Pierwsza rocznica śmierci śp. Pawła Adamowicza
Następny artykułPrzedsięwzięcia przy współorganizacji Powiatu Pabianickiego