A A+ A++

​Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow skrytykował rosyjskie ministerstwo obrony po tym, jak armia ukraińska wyzwoliła miasta Izium, Kupiańsk i Bałaklija w obwodzie charkowskim. Stwierdził, że popełniono błędy i jak nie będzie zmian, to “będzie musiał udać się do kierownictwa”.

Wczoraj pojawiły się doniesienia o odbiciu przez Ukraińców m.in. Kupiańska i Iziumia. Rosyjski resort obrony potwierdził, że armia się stamtąd wycofała, oczywiście nie używając słowa “odwrót”. Wojska federacji zostały przerzucone na terytoria tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.

Do sprawy odniósł się czeczeński lider Ramzan Kadyrow, który opublikował na swoim Telegramie wiadomość dźwiękową.

Nie jestem strategiem, jak w ministerstwie obrony. Ale popełniono błędy. Myślę, że wyciągną wnioski. Kiedy mówisz prawdę prosto w twarz, może się to nie podobać. Ale lubię mówić prawdę – powiedział Kadyrow.

Stwierdził, że nie można nikogo winić za to, że wojsko poddało miasta, “ponieważ nie rozumie dokładnie, jaka strategia została opracowana”. Kadyrow ma jednak za złe, że resort nie przekazywał na bieżąco informacji.

Dlaczego tak się stało? Dlaczego poddano? Gdyby Rosja chciała, nie zrobiłaby ani kroku wstecz. I dlaczego tak zrobiono, trzeba było wyjaśnić. Widzę, że do tego nie byli przygotowani. Zawsze pokazujemy, jak strzelamy, jak podbijamy, jak niszczymy. Musimy pokazać drugą stronę – mówił.

Jeżeli nie zostaną wprowadzone zmiany w prowadzeniu specjalnej operacji wojskowej dziś lub jutro, będę zmuszony skontaktować się z kierownictwem kraju, ministerstwem obrony, aby wyjaśnić im sytuację w terenie. Ona jest bardzo interesująca, niesamowita – mówił czeczeński lider.

Podkreślił, że trzy czeczeńskie bataliony i pułk sił specjalnych zostały wysłane na Ukrainę.

Ja, Ramzan Kadyrow, oficjalnie oświadczam, że wszystkie te miasta (Izium, Kupiańsk i Bałaklija – red.) zostaną odbite, nasi ludzie już tam są, specjalnie przeszkoleni do tej roboty, gotowych do wyjazdu jest kolejnych 10 tysięcy bojowników. W niedalekiej przyszłości dotrzemy do Odessy i zobaczycie konkretne rezultaty – powiedział szef Czeczenii.

Zobacz również:

Rosja potwierdza stratę Iziumia. Tłumaczy to “przegrupowaniem wojsk”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW urzędzie, kościele, ale i plenerze
Następny artykułIga Świątek wybrała świetnego fachowca. Kim jest Tomasz Wiktorowski?