A A+ A++

Z roku na rok obserwujemy spadek typowych poprawin, które według staropolskiej tradycji przypominają drugie wesele. Panna Młoda kupuje w takich sytuacjach drugą sukienkę, trakcie takiego przyjęcia serwowane są posiłki, zaangażowany jest również zespół lub DJ. Na pewno jest to spory dodatkowy wydatek, więc pary decydują się coraz częściej przerzucić go do budżetu wesela. Dzięki temu mogą powiększyć zakres prac florystki i dekoratorki, czy zamówić atrakcje dodatkowe, niezmiernie popularne ostatnimi czasy, np. foto-budkę barmana, baristę, czy candy bar itd.

Jako specjalista w organizacji przyjęć międzynarodowych mogę śmiało powiedzieć, że takie pary preferują piątkowe imprezy powitalne zamiast poprawin. Ich głównym założeniem jest spotkanie z gośćmi, ale również integracja. Takie spotkania odbywają się z różnym rozmachem, czasem parze zależy wyłącznie na wspólnym czasie i rozmowach przy drinku. Wtedy wszystko planowane jest pod przyloty gości z różnych stron świata. Para z wyprzedzeniem informuje, że będzie dostępna w danym miejscu, przez określoną liczbę godzin. Inne pary planują np. małe spotkanie z przekąskami w formie bufetów, jednak również określają czas zakończenia. W końcu dnia następnego jest ważne wydarzenie

Jednym z najpopularniejszych dziś rozwiązań jest zorganizowanie małych poprawin następnego dnia. Zaprasza się wtedy znacznie mniejsze grono. Para, jeśli ma możliwość, organizuje poprawiny w domu lub w lokalu weselnym, ale w formie np. obiadu, czy grilla. Takie poprawiny przyjmują też formę brunchu, czyli przedłużonego śniadania. Jest to moment do przeżywania wydarzeń dnia poprzedniego, ale już na luzie, bez dodatkowej bieganiny i szykowania. Należy pamiętać, że ślub i wesele to też ogromny stres dla narzeczonych i ich najbliższych. Dlatego pary, które chcą spędzić więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi, preferują spotkania w luźnej formie, tak, aby mieli czas na rozmowę.

Innym aspektem jest również czas. Wesela już nie odbywają się wyłącznie w soboty, a poprawiny w niedzielę. Co raz częściej przyjęcia organizujemy w piątki, a nawet w środku tygodnia. W efekcie narzeczeni nie mają nawet możliwości pomyśleć o organizacji poprawin w tym samym miejscu, gdyż dnia następnego odbywa się tam inne wesele.

Te wszystkie czynniki wpływają na finalną decyzję, czy organizować poprawiny, czy nie? Narzeczeni poddają coraz częściej pod wątpliwość konieczność ich organizowania. I to nie dlatego, że szukają oszczędności, a raczej dlatego, by zorganizować wesele w zgodzie ze sobą.

Anna Grzegórska – ma opinie najbardziej empatycznej Wedding plannerki na polskim rynku. Specjalizuje się w międzynarodowych weselach. Pracuje i zarządza marką Beautifulday – pierwszą agencją ślubną w Polsce, założoną w 2002 w Warszawie. Filozofia firmy jest prosta – pomóc Parom zaplanować i stworzyć niezapomnianą uroczystość, która odzwierciedli ich styl i osobowość. Bez względu na rodzaj i wielość wesela, celem Beautifulday jest, aby cały proces planowania przebiegał przyjemnie i bezstresowo w zaufaniu i szczerości, zawsze mając na uwadze prywatność klientów. Wierzą, że marzenia się spełniają. Bazują na sprawdzonych rozwiązaniach i wiedzą jak uniknąć niepotrzebnych wydatków. Ich motto to: Przekraczamy granice, nie budżety!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł31-latek zapłaci 20 tys. zł za fałszywy alarm bombowy
Następny artykułSaudi Arabia announces new ceasefire offer to end Yemen war