Popłynęli nocą, by pomóc chorej Martynce. Zebrali ponad 10 tysięcy złotych

Była to już szósta edycja Nocnego Charytatywnego Maratonu Pływackiego, który organizuje Klub Pływacki Masters Krosno. Celem tegorocznej imprezy była pomoc ciężko chorej Martyce. Na jej leczenie i rehabilitację udało się zebrać ponad 10 tysięcy złotych.

Czteroletnia Martynka Socha jest bardzo pogodnym i wesołym dzieckiem. Ale jej rozwój psycho-motoryczny jest opóźniony. Nie siedzi samodzielnie, nie chodzi i nie mówi.

– W siódmym miesiącu życia miała pierwszy napad padaczkowy – opowiadają rodzice dziewczynki. – Od tego czasu przyjmuje leki. Po wykonanej tomografii stwierdzono u niej chorobę ośrodkowego układu nerwowego, spowodowaną zmianami w płatach czołowych.

Dziewczynce postanowili pomóc członkowie Klubu Pływackiego Masters Krosno, którzy od kilku lat organizują pływackie maratony, aby pomóc chorym dzieciom.

Tegoroczna impreza odbyła w weekend się na krytej pływalni przy ul. Wojska Polskiego. Na parkingu przed budynkiem Centrum Challenge zorganizowało wiele atrakcji dla najmłodszych, a motocykliści z jedlickiego stowarzyszenia motocyklowego Sherwood Riders – pokaz jednośladów i grill.

W budynku Zespołu Krytych Pływalni można się było częstować słodkościami, które zostały przygotowane przez rodziców dzieci uczęszczających na zajęcia w Zespole “Wesołe Nutki”. Każdy mógł też zapoznać się ze składem swojego ciała. Pomiarami zajmowała się poradnia dietetyczna eVita.

O muzyczną oprawę wydarzenia zadbał Paweł Cisowski z dziećmi.

Atrakcji nie brakowało też na basenie. Dzięki klubowi Albi Krosno każdy mógł spróbować swoich sił w nurkowaniu. Iwona Zajchowska prowadziła też aerobik w wodzie.

Tuż po godz. 20 w sobotę rozpoczęło się pływanie. Najpierw do wody wskoczyli niepełnosprawni, później dzieci, młodzież i dorośli. W sumie do udziału zgłosiło się 82 osób. Nie tylko z Krosna i powiatu krośnieńskiego. Na basenie przy ul. Wojska Polskiego zameldowali się też pływacy z Wrocławia, Głogowa Małopolskiego, Humnisk, Brzozowa, Bliznego, Haczowa i Sędziszowa Małopolskiego. Najmłodszy uczestnik miał 8 lat, najstarszy – 57.

Każdy miał do dyspozycji godzinę i w tym czasie starał się pokonać jak najdłuższy dystans. Ostatni uczestnik maratonu opuścił nieckę basenu o godz. 3 w nocy w niedzielę. Najlepszymi wynikami może pochwalić się 16-letnie rodzeństwo – Kamil i Ilona Stachowiczowe. Kamil przepłynął 4 kilometry i 600 metrów, a Ilona – 4 kilometry i 400 metrów. Wszyscy w sumie pokonali dystans 183 kilometrów i 425 metrów.

Zbiórka na rehabilitację Martynki Sochy przyniosła ponad 10 tysięcy złotych. To pieniądze wpłacone przez darczyńców na specjalnie utworzone konto oraz datki wrzucone do puszki podczas imprezy.

Autor: tom
Zdjęcia: KP Masters Krosno

Zgłoś naruszenie/Błąd