A A+ A++

– Na rynku zarabiają cierpliwi, ale nie zawsze
warto czekać. Jako przykład podaje nieudane premiery gier i uznaje, że
ostatnie gry były po prostu słabe, a wręcz nieudane – mówił podczas swojego wystąpienia na Konferencji WallStreet Emil Popławski, analityk BM Pekao.

Popławski: Na rynku zarabiają cierpliwi, ale nie zawsze warto czekać
/ Bankier.pl

Zapis relacji z pierwszego dnia znajduje się tutaj.

[13:25]

[12:45] Popławski: Na rynku zarabiają cierpliwi, ale nie zawsze warto czekać

Emil Popławski mówi, że na rynku zarabiają cierpliwi, ale nie zawsze warto czekać. Jako przykład podaje nieudane premiery gier i uznaje, że ostatnie gry były po prostu słabe, a wręcz nieudane. Odcina się od sentymentu do branży i mówi, najważniejsze są dobre gry. Hossa na gamingu była kiedy studia wypuszczały świetne produkcje.

Pokazuje spółki gamingowy, które nie spełniały oczekiwań. Konkurencja rośnie, jest coraz trudniej m.in dlatego, że wychodzi bardzo dużo gier, co zmniejsza prawdopodobieństwo sukcesu. Ceny gier rosną wolniej od wzrostu kosztów.

[12:35] Emil Popławski analityk BM Pekao. Ciekawostki i lekcje płynące z pracy analityka giełdowego. Dlaczego warto przemyśleć swoje inwestycje w gaming jeszcze raz?

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZielona Krupnicza oficjalnie otwarta
Następny artykułPobiegli, by promować rodzicielstwo zastępcze