A A+ A++

Odkurzanie, gotowanie obiadu, składanie prania czy odbieranie córek z zajęć pozalekcyjnych – te i inne obowiązki, które wykonywała w domu żona, zostały wycenione przez sąd na ponad 954 tys. zł. Teraz mąż musi jej za nie zapłacić. 

Ponad 954 tys. zł za zajmowane się domem. Przy rozwodzie sąd wycenił pracę kobiety
Ponad 954 tys. zł za zajmowane się domem. Przy rozwodzie sąd wycenił pracę kobiety
fot. AI / / Shutterstock

To precedens w hiszpańskim sądownictwie. Ivana Moral wyszła za mąż w wieku 20 lat. Przed ceremonią para podpisała rozdzielność majątkową. Na rzecz rodziny zrezygnowała z pracy zawodowej i poświęciła się prowadzeniu domu.

Podczas rozprawy rozwodowej po 25 latach małżeństwa powiedziała, że “zajmowałam się wyłącznie obowiązkami domowymi. Poświęciłam się wyłącznie dzieciom i mężowi”. W tym czasie pan Moral inwestował, rozwijał firmy, pomnażał zyski. Przez umową przedmałżeńską w chwili rozwodu wszystko miało przypaść mu, ale tak się nie stało.

Pani Moral przed sądem postanowiła zawalczyć o odszkodowanie. W hiszpańskim prawie bowiem jest zapis, że w przypadku rozwodu praca na rzecz domu jest uznawana za wkład w utrzymanie rodziny, a co za tym idzie, można żądać za nią zapłaty.

Sąd przyznał więc kobiecie rację i 25 lat pomnożył przez hiszpańską stawkę minimalną, co daje 204 tys. euro, które musi wypłacić jej były mąż. Dodatkowo co miesiąc należy jej się “emerytura”, którą także musi zapełnić jej były partner. To 500 euro miesięcznie. Nie wspominając już o alimentach na rzecz dwóch córek w wysokosci 400 i 600 euro. 

Źródło:

Redaktor działu newsroom w portalu Bankier.pl. Absolwentka historii, którą studiowała dłużej niż statystyczny student, ale za to przeszła przez kilka uniwersytetów, w tym uczelnię w Edynburgu. Swoje życie zawodowe rozpoczęła dziesięć lat temu z portalem Bankier.pl. Później współpracowała z licznymi redakcjami, pisząc dla “Gazety Wrocławskiej”, nagrywając dla Polskiego Radia i – ku zgorszeniu niektórych – kreując rzeczywistość w “Fakcie”. Na pewno nie napisze nic o WIG20, a jeśli już to tylko w kontekście plotek, pogłosek czy domysłów. Dla czytelników siedzi nocami, oglądając seriale, podliczając gaże, czytając książki, śledząc nietypowe aukcje czy podróżując palcem po mapie. Nienawidzi wyrazu “dedykowany”, przeciw któremu prowadzi osobistą krucjatę w internecie.
Telefon: 71 748 9511

Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMüller: Postawa Trzaskowskiego ws. Karpińskiego zaskakująca
Następny artykułDąb Bronisław jednym z finalistów konkursu Drzewo Roku