02.06.2021 14:30
0
NW/TTM
Blisko 1000 osób uczestniczyło w puckim „Rowerowym Maju”. Deszcz, wiatr czy niska temperatura nie zniechęciły najmłodszych do dotarcia do szkoły na rowerze, hulajnodze, rolkach czy deskorolce. W sumie w ciągu miesiąca zrobiono ok. 19 tys. przejazdów.
Puchary, dyplomy i drobne upominki czekały na uczestników „Rowerowego Maja”. Wręczono je 1 czerwca podczas podsumowania akcji na terenie miasteczka rowerowego Szkoły Podstawowej im. Mariusza Zaruskiego w Pucku.
– Dzieci motywowały do jazdy swoich dziadków i rodziców. Mamy nadzieję, że te nawyki pozostaną w dzieciach i dorosłych i nadal będą aktywnie spędzać czas. Po pandemii było wyjątkowo duże zapotrzebowanie na zaangażowanie w taką akcję – mówiła Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.
Kiepska pogoda nie zniechęcała najmłodszych przed dotarciem do szkoły czy przedszkola na rowerze czy hulajnodze. Szkolne parkingi przez cały maj pełne były jednośladów i nie tylko.
– Przede wszystkim trzeba się cieszyć, że po pandemii dzieci zaczęły się ruszać. Czas spędzony przy komputerze, przy zdalnym nauczaniu nie należał do najzdrowszych – powiedział Zdzisław Pruchniewski, dyrektor SP w Pucku w rozmowie dla Twojej Telewizji Morskiej.
W „Rowerowym Maju” wzięło udział ponad 900 uczestników, którzy zrobili ok. 19 tys. przejazdów, co było widać przez cały miesiąc na ulicach miasta.
– Dla nas jest to ważna informacja, która mówi nam, w jaką stronę mamy rozwijać miasto. Potrzebujemy więcej ścieżek rowerowych, miejsc do nordic walking itd. i będziemy zmierzać w tę stronę. Mamy już nawet pewne pomysły i dokumentacje i powoli będziemy dążyć do realizacji tych planów – dodaje Pruchniewska.
Patronem medialnym kampanii była Nadmorska Grupa Medialna – portal Nadmorski24.pl, Twoja Telewizja Morska i radio Norda FM.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS