Rekordzista to pracownik fizyczny ze średnim wykształceniem, przy tym wysokowykwalifikowany specjalista, w przeciwieństwie do wielu innych osób, po osiągnięciu wieku emerytalnego odkładał decyzję o pobieraniu świadczenia.
– Od ponad 20 lat w naszym systemie emerytalnym obowiązuje zasada zdefiniowanej składki, która oznacza, że nasza emerytura będzie tym wyższa, im więcej składek na ubezpieczenie emerytalne odłożymy w ZUS oraz im później przejdziemy na emeryturę – mówi prezes ZUS Gertruda Uścińska. – Osoby, które idą w późnym wieku, zbierają wysoki kapitał, który dzielony jest przez małą liczbę lat średniego dalszego trwania życia – wyjaśnia Aleksandra Wiktorow, była prezes ZUS.
Zobacz również
Dla porównania w przypadku 65-latka średnie dalsze trwanie życia przy wyliczaniu świadczenia wynosi 217 miesięcy, czyli 18 lat, a w przypadku 80-latka to 104 miesiące, czyli 8,5 roku. Do tego w przypadku osób, które zaczęły pracę przed wejściem w życie obecnego systemu – 1999 r. – jest jeszcze jeden bonus, tzw. kapitał początkowy, czyli wyliczony z góry zapis na koncie wynikający z aktywności zawodowej w poprzednim systemie. Emeryt rekordzista zgromadził aż 2,4 mln zł kapitału na swoim koncie. Dla porównania kapitał pozwalający na wyliczenie emerytury porównywalnej z minimalną dla 65-latka to 260 tys. zł. Z kolei wadą systemu jest rosnąca liczba świadczeń tzw. groszowych. – Jeśli ktoś zap … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS