Świadczenie ratownicze wypłacono po raz pierwszy w 2022 r. Ten dodatek do emerytury, podobnie jak inne, wzrasta o wskaźnik waloryzacji.
Dożywotni dodatek do emerytury w górę
W tym roku waloryzacja wyniosła 12,12 proc. W związku z tym od 1 marca 2024 r. świadczenie ratownicze wzrosło z 230 do 258 zł. Oznacza to, że emeryci pobierający ten dodatek w skali roku otrzymają nadprogramowo 3096 zł.
Co ważne jest to dodatek dożywotni, ale grupa potencjalnych beneficjentów jest dość ograniczona.
Dla kogo świadczenie ratownicze?
O świadczenie ratownicze mogą wnioskować wyłącznie te osoby, które pracowały jako ratownicy górscy i strażacy ochotnicy. W tym kontekście kluczowy jest wiek, staż pracy i odpowiednie dokumenty.
Jako że świadczenie ratownicze ma być formą wsparcia dla osób, które znaczną część życia poświęciły na służbę w ramach OSP, to mogą na nią liczyć:
- kobiety po ukończeniu 60. roku życia, które uczestniczyły w akcjach ratowniczo-gaśniczych przez minimum 20 lat,
- mężczyźni po ukończeniu 65. roku życia, którzy uczestniczyli w akcjach ratowniczo-gaśniczych przez minimum 25 lat.
Potwierdzenie bezpośredniego udziału w takich działaniach jest odpowiednia dokumentacja prowadzona przez Państwową Straż Pożarną (PSP) lub pisemne oświadczenie trzech świadków. Wszystko zależy od okresu, którego dotyczy wniosek.
Wnioski o przyznanie świadczenia ratowniczego należy złożyć do komendanta powiatowego lub miejskiego PSP. W ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy ub.r. 122 106 osób otrzymało pozytywną decyzję o przyznaniu świadczenia ratowniczego.
Co z drugą waloryzacją? Rząd czeka na kluczowe dane
Świadczenie ratownicze mogłoby w tym roku zanotować kolejną podwyżkę, jeśli rząd wprowadziłby drugą waloryzację emerytur i rent. Jednak jak już informowaliśmy w WP, na razie wiadomo, czy będzie mógł to zrobić.
Mechanizm drugiej waloryzacji będzie zastosowany, jeśli inflacja w pierwszym półroczu przekroczy 5 proc. – przekazał PAP wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.
Zaznaczył, że ustawa w tej sprawie zostanie uchwalona do sierpnia, niezależnie od poziomu inflacji, bo ma być to rozwiązanie systemowe.
Zdaniem wiceszefa resortu na obecne prognozy ekonomiczne dotyczące inflacji należy patrzeć z dużą dozą ostrożności. – Pamiętajmy, że sytuacja jest dynamiczna. Część prognoz mówi, że inflacja za pierwsze półrocze będzie przekraczać 5 proc., część wskazuje, że nie. Trzeba też zauważyć, że przy waloryzacji z reguły bierzemy pod uwagę nie inflację ogólną, tylko inflację emerycką, która jest zazwyczaj wyższa od inflacji ogólnej – tłumaczył Gajewski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS