Jak przekazał Grzegorz Stasiak z biura prasowego łódzkiej policji, do zdarzenia doszło wczoraj (22 lutego).
Około 18:30 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kierowcy poruszającym się ciężarowym zestawem po drodze krajowej DK 48, którego zachowanie może wskazywać, że jedzie pod wpływem alkoholu. Dyżurny na interwencję natychmiast skierował policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy po chwili zauważyli ciężarowe volvo z naczepą, jadące od Spały w kierunku Tomaszowa Mazowieckiego. Kierowca zestawu nie mógł utrzymać prostego toru jazdy, czym stwarzał zagrożenie na drodze. Mundurowi natychmiast zatrzymali go do kontroli i poddali badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wykazało, że 54-letni kierowca TIR-a miał w organizmie ponad 2,3 promila alkoholu – wyjaśnił Grzegorz Stasiak.
Mężczyznę zatrzymano, a pojazd zabezpieczono na strzeżonym parkingu.
Zatrzymano mu również prawo jazdy. Kompletnie nieodpowiedzialny 54-latek, wkrótce usłyszy zarzuty za jazdę w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.
Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości jest skrajnie nieodpowiedzialne i może zakończyć się tragicznie. Alkohol zdecydowanie zmniejsza szybkość reakcji. Zaburza również ostrość widzenia i wyczucie odległości od potencjalnej przeszkody.
Nietrzeźwy kierujący błędnie ocenia sytuacje i swoje umiejętności. Zaburzona zostaje też równowaga, co staje się dużym zagrożeniem dla kierowcy i innych uczestników ruchu.
Reagujmy, kiedy mamy podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu innych środków psychoaktywnych. Nie bójmy się działać.
Informując o podejrzanych sytuacjach, niejednokrotnie zapobiegamy tragedii na drodze, czego powyższa sytuacja jest najlepszym przykładem.
O każdej niepokojącej sytuacji można powiadomić policję dzwoniąc pod numer 112.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS