Ponad 150 prokuratorów stanęło w obronie szykanowanych sędzi. Wśród nich jeden z Częstochowy

Jak informowaliśmy, sędzie z warszawskiej apelacji nie chciały zasiadać w jednym składzie z sędziami powołanymi przez nową Krajową Radę Sądownictwa. Powoływały się przy tym m.in. na wyroki europejskich trybunałów czy uchwałę trzech połączonych izb Sądu Najwyższego. Wiceprezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie Przemysław Radzik, wiceprezes SA, postanowił przenieść obie sędzie do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych.

Do represji wprost przyznał się prezes warszawskiego Sądu Apelacyjnego Piotr Schab w piśmie do Małgorzaty Manowskiej, neosędzi na stanowisku I prezesa Sądu Najwyższego. Po wezwaniu go do wycofania się z tej decyzji Schab kategorycznie odmówił i potwierdził, że sędzie są przenoszone za to, że w oparciu o wyroki ETPCz i TSUE podważają legalność neo-KRS i neosędziów.

Zgłoś naruszenie/Błąd