– Praktycznie osiągnęliśmy już poziom z jesieni zeszłego roku. A wszystko wskazuje na to, że ten pułap również przeskoczymy – twierdzi wojewoda Koniusz, mając na myśli liczbę osób hospitalizowanych chorujących na koronawirusa. Obecnie w świętokrzyskich szpitalach przebywa 1216 takich pacjentów. A liczba dostępnych dla nich łóżek wynosi 1457. Choć to, według zapewnień wojewody, ma się zmienić.
Nie tylko za sprawą szpitala tymczasowego w Targach Kielce, w którym od soboty będzie udostępniony tzw. moduł podstawowy, czyli 56 łóżek. – Równolegle z otwarciem tego szpitala są czynione dalsze prace i przekierowywane dalsze siły i środki na walkę z COVID-19 na terenie innych jednostek szpitalnych – stwierdził wojewoda.
Koronawirus. Będzie ponad 1700 łóżek
Wyliczał, że od poniedziałku w szpitalu w Jędrzejowie będzie o 75 łóżek więcej dla pacjentów z koronawirusem. W Skarżysku liczba łóżek ma zwiększyć się o 40, w Opatowie o 20, o tyle samo w Sandomierzu i w szpitalu „Górka” w Busku-Zdroju, a o 10 w Staszowie i Końskich. Stąd łączna liczba łóżek ma wzrosnąć do ponad 1700.
– Jeśli doliczmy całość szpitala tymczasowego [docelowo w Targach Kielce ma być dostępnych 300 łóżek – red.], to będzie to już prawie 2 tys. łóżek – ocenił wojewoda.
Stwierdził też: – Mam nadzieję, że do końca pozostaniemy w takiej relacji, że to my jesteśmy na przodzie z łóżkami covidowymi, a COVID próbuje nas przechytrzyć i ograć, ale mu się to nie udaje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS