Ponad 100 procent podwyżki

Mieszkańcy wspólnot i spółdzielni w Żaganiu martwią się, o ile wyższe rachunki będą musieli płacić za gaz.

– To są gigantyczne podwyżki, jak nigdy wcześniej. Na zebraniu jednej z większych wspólnot porównaliśmy faktury. Za październik ubiegłego roku do zapłaty mieszkańcy mieli 17 tys. zł za gaz, a za październik bieżącego roku to jest już 41 tys. zł, gdy jednocześnie mieli trochę mniej zużytego gazu niż przed rokiem – mówi Piotr Redźko zLocum Zarządzanie Nieruchomości.

Wszystko przez nowe wyższe taryfy wprowadzone przez dostawców gazu, już w trakcie trwania sezonu grzewczego.

– Największa skokowa podwyżka dotyczy teraz tych, którzy mają kotłownie gazowe, bo do tej pory dla wspólnot była to najtańsza opcja ogrzewania. Tak naprawdę podwyżki dotkną także pozostałych, prawdopodobnie już w przyszłym roku, choć może nie tak drastyczne – ocenia P. Redźko.

Informacja o podwyżkach przyszła już w trakcie sezonu grzewczego.

– Wspólnoty dostały po prostu informację, że od października taryfy liczone są po nowemu. A nie mamy pewności, że to koniec podwyżek. Z perspektywy mieszkańców niewygodne jest też to, że podwyżki przyszły w październiku, czyli w momencie, kiedy sezon grzewczy już się rozpoczął i czasu na reakcję już prawie nie ma. Jeżeli płacona przez mieszkańców zaliczka była ustalona na pokrycie kosztów całego roku, a w październiku dowiadujemy się, że ceny poszły w górę, to się może skończyć przy rocznym rozliczeniu sporymi dopłatami. Próbujemy przesuwać pieniądze z innych obszarów budżetu, żeby pokryć różnicę tego roku. Na pewno trzeba będzie wyliczyć wyższe kwoty zaliczek na przyszły rok – dodaje P. Redźko.

Wyliczenia nowych stawek trwają już także w największej Spółdzielni Mieszkaniowej z Żagania, która ma swoje bloki również w Iłowej, Gozdnicy i Tomaszowie.