A A+ A++

Pomrów wielki stwarza zagrożenie dla naszego ekosystemu. Ogromny ślimak został niedawno zauważony przez turystów w Tatrach, a niektórzy próbują się go pozbyć za pomocą… piwa. Jak walczyć ze szkodnikiem?

Pomrów wielki, którego naukowa nazwa to Limax maximus, przywędrował do nas z południowo-zachodniej Europy. 

Jak pisze w swoich mediach społecznościowych Tatarzański Park Narodowy, ślimak został niedawno zauważony w pobliżu reliktów dawnego dworu Homolaczów w Kuźnicach. Przedstawiciel tego gatunku utopił się w tamtejszej fontannie. 

Takich ślimaków, nie tylko w Tatrach, a na terenie całej Polski jest jednak znacznie więcej, a w ostatnim czasie ich populacja tylko wzrosła, co ponoć wcale nie jest powodem do radości. 

Pomrów wielki: kanibal wśród ślimaków, któremu nic nie zagraża?

Pomrów wielki jest szkodnikiem, który może stanowić zagrożenie dla fauny i flory ekosystemu, ponieważ jest kanibalem wśród ślimaków. 

Żywi się swoimi mniejszymi “krewnymi”, w naturze raczej nie ma wrogów, którzy mogliby wpłynąć na jego populację, a jako iż jest obojnakiem i hermafrodytą, rozmnaża się samodzielnie, bez pomocy drugiego osobnika. 

Pomrów wielki jest bezlitosny nie tylko wobec innych ślimaków, ale stwarza też zagrożenie dla naszych upraw. 

Jeśli poja … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW sąsiednim powiecie: W tragicznym wypadku zginął 21-latek. Z auta zostało niewiele
Następny artykułMoskwa chce się dogadać z UE ws. „granicy węglowej”