Dobra. Przed czterema laty wskutek zachłyśnięcia 61-letni dziś Stanisław Lach zapadł w wegetatywną śpiączkę. Wymaga stałej opieki i kosztownej rehabilitacji, która na szczęście przynosi efekty. Rodzina liczy na wsparcie.
Mieszkaniec gminy Dobra Stanisław Lach urodził się w 1960 roku. W październiku 2017 roku zachłysnął się, skutkiem czego doszło do zatrzymania akcji serca i niedotlenienia mózgu. Medykom na szczęście udało się przywrócić funkcje życiowe. Przebywał na intensywnej terapii podłączony do respiratora. Próba samodzielnego oddychania powiodła się. Założono mu rurkę tracheotomijną, podłączono do tlenu, a żywienie dostarczane było i jest przez PEGa wszczepionego do żołądka. Przewieziono go na oddział paliatywny. Jego stan określono jako śpiączka wegetatywna.
Stanisław Lach od czterech lat przebywa w domu pod opieką żony, gdyż w szpitalu nie zakwalifikowano go do kliniki „Budzik”. Wymaga opieki całodobowej, ponieważ nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji. Niezależnie od pory dnia i nocy jest pod stałą kontrolą, gdyż musi być odsysany.
– Widzimy poprawę, ale wszystko to dzięki rehabilitacji, której jest wciąż mało, a wiemy, że może postawić go na nogi. Po tak długim czasie śpiączki wiemy, że nas słyszy, reaguje łzami, porusza głową i oczami, odczuwa ból. Mamy nadzieję, że będzie tylko lepiej – podkreśla żona mężczyzny.
Pani Janina wcale nie narzeka na pracę związaną z opieką nad mężem. Mówi nawet, że nie wyobraża sobie aby oddała go do żadnego ośrodka opiekuńczego. Zaczyna jej natomiast brakować pieniędzy m.in., na dalszą rehabilitację, na zakup środków medycznych, higienicznych, odżywek i leków. Wszystko to jest bardzo kosztowne bardzo potrzebne aby utrzymać dobrą kondycję ciała.
Pomoc finansową można kierować na konto:
53 8804 0000 0000 0021 9718 0001
Bank Spółdzielczy w Limanowej
z dopiskiem: Stanisław Lach.
Aby przekazać 1 % podatku:
KRS 0000212400
z dopiskiem Stanisław Lach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS