A A+ A++

09.02.2021r. 12:33

Trzydzieści trzy miasta złożyły wnioski o wsparcie zakupu autobusów elektrycznych do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Na liście ubiegających się o dotację jest też słupskie MZK, które myśli o dziewięciu 12 -metrowych pojazdach i przeszkoleniu personelu do ich obsługi. Razem z autobusami na terenie bazy przewoźnika znaleźć ma się pięć stacji wolno ładujacych. Szósta i szybka ładowarka ma zostać zainstalowana na pętli przy ul. Bitwy Warszawskiej.

– Złożyliśmy wniosek i przeszliśmy weryfikację formalną – mówi Anna Szabłowińska, rzecznik prasowy MZK Słupsk. – W tej chwili trwa ocena merytoryczna, która potrwa do końca pierwszego kwartału tego roku. Konkurs powinien zostać rozstrzygnięty w pierwszym półroczu.

Koszt inwestycji obliczono na 29 milionów złotych. Dofinansowanie z NFOŚiGW to nawet 80 proc. Słupskie MZK to dziś 58 autobusów, z czego 54 są stale wykorzystywane. Pozostałe stanowią rezerwę na wypadek awarii. Choć większość pojazdów w taborze napędzanych jest olejem napędowych, to 18 autobusów zasilanych jest sprężonym gazem ziemnym CNG. Planuje się, że dziewięć nowych elektryków zastąpi najbardziej wysłużone i wyeksploatowane pojazdy we flocie.

“Zielony Transport Publiczny”, czyli projekt, w ramach którego do Słupska mogą trafić elektryki, ma przełożyć się na 431 autobusów zeroemisyjnych w całym kraju. To kolei oznacza podwojenie liczby obecnie zarejestrowanych autobusów elektrycznych w Polsce. Obok wniosków na zakup elektryków i stacji ładowania do NFOŚiGW trafiły też wnioski dotyczące pojazdów napędzanych wodorem.

Źródło: gp24.pl

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGill-Piątek: Kolejne transfery w ciągu dwóch tygodni
Następny artykułGeForce RTX 3060 ma mieć premierę 25 lutego, a już trafia do kopaczy kryptowalut