Wczoraj podaliśmy niezwykle radosną informację – z sukcesem zakończyła się zbiórka prawie 10 milionów złotych na leczenie Franka Surdela z Knurowa. W akcję zaangażowanych było wiele osób i dzięki temu udało się. Teraz czas pomóc Zuzi z Gliwic.
Obecnie Zuzia choruje na ciężką dysplazję oskrzelowo-plucna, astmę, aaburzenia neurorozwojowe, zaburzenia napięcia mięśniowego. Przyjmuje leki na stałe. Przy najmniejszym katarze pojawia się zapalenie oskrzeli/płuc co doprowadza do hospitalizacji. Nie ma możliwości leczenia w domu, gdyż jej organizm jest za słaby.
“Moja córeczka Zuzanna urodziła się 28.07.2019 w 29 tygodniu ciąży. Dostała 5 pkt w skali Apgar. Od razu została zaintubowana i przewieziona do innego szpitala niewydolna oddechowo. Ciężki okres adaptacji poporodowej, z ciężką niewydolnością oddechową walczyła Zuzia. Od samego początku dzielnie walczyła o każdy oddech. Z każdym dniem było coraz gorzej. Saturacja co chwile spadała. Na Ojomie spędziła 43 dni,potem przeszła na oddział patologi noworodka. Nazwaną ją Waleczną Wojowniczką.
“Zuzia ma 9 miesięcy urodzeniowych rozwija się jako 6 miesięczne dziecko. Chodzimy na rehabilitację. Ma wzmożone napięcie mięśniowe i ograniczoną dysocjację łopatki. Nie potrafi jeszcze się przewracać, ani dłużej utrzymać główki. Ma duże opóźnienie w rozwoju w stosunku do swoich rówieśników. Zmaga się z ciężką dysplazją oskrzelowo-płucną. Każdy najmniejszy katar doprowadza do zapalenia oskrzeli / zapalenia płuc oraz biernej tlenoterapii. Każdą infekcję musimy leczyć w szpitalu, gdyż jest słaba, by można było leczyć ją w domu. Niestety, pojawiła się astma. Zuzia dostaje leki na stałe jest pod opieką różnych lekarzy. Niestety, astma się zaostrza. Pojawiają się duszności. Potrzebujemy Leku Synagis który nie jest refundowany. Ten lek zmniejszy ryzyko zakażenia szczególnie groźnego dla wcześniaków wirusa RS. Wirus ten powoduje ciężkie infekcje, prowadzi do rozwoju astmy i do kalectwa. Potrzebujemy 5 dawek leku, który uchroni moją córeczkę od groźnego wirusa. Koszt dawki pierwszej kosztuje 5 tys. zł. Koszty dawek kolejnych zależą od jej wagi. Druga może się zwiększyć do 7 tys. Proszę Was Kochani o wsparcie o pomoc. Bym mogła, dzięki Waszej pomocy i dzięki Waszemu dobremu serduszku uchronić moją córeczkę przed tym wirusem.
Pomóżmy Zuzi, by nie musiała walczyć o każdy oddech. By nie cierpiała.. Proszę o pomoc by Zuzia mogła normalnie funkcjonować i normalnie żyć” – piszą rodzice.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS