Pomocy!

Co do rozwalenia ściany- pomysł dobry, ponieważ mogłoby powstać niesamowite wnętrze- duże i na dodatek widne. Ale musisz pamiętać, że koszty są duże. Nie wiadomo jak z ociepleniem, bo chociaż bale sa piękne, to , jeżeli nie są uszczelnione, to może być klapa zimą. Natomiast, jeżeli zdecydujesz się zostać z boazerią , to ją koniecznie pomaluj. Ja bym pomalowała na biało sufit i ściany, a podłogę zostawiłabym taka jak jest. Inna możliwość, to sufit i podłoga biała a sciany na lekko pastelowy rozbielony kolor. Do takiego wnętrza wprowadziłabym dużo wiklinowych rzeczy, stare meble z odzysku, bujany fotel , lampy i poduchy duże w kolorach nawiązujących do wnętrza w tym koloru ścian. Działaj…

Tutaj trochę pomocy https://muratordom.pl/remont-domu/odnawianie-wnetrz/jak-odnowic-boazerie-malowanie-starej-boazerii-aa-xeRV-zmnB-PJEn.html

żadna katastrofa 🙂 masz naprawdę super pole do popisu. Ja pomalowałabym ściany pastelowym delikatnym kolorem np.na miętowo wtedy pomalowane deski dają niesamowity efekt . Podłogę masz cudną, wstarczą jakieś ciekawe dodatki-lampy, narzuta itp.