1,5-roczny chłopczyk trafił do szpitala w Koszalinie wieczorem w stanie krytycznym. Przez noc lekarzom udało się stan malucha ustabilizować.
Dziecko znajdowało się pod opieką zawodowej rodziny zastępczej. Wpadło do ustawionego na podwórku basenu.
Opiekunowie byli trzeźwi. Policja ustala teraz, jak doszło do tego dramatu.
Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS