A A+ A++

Wieczorem zakończyła się trwająca kilka godzin operacja chłopczyka. Trafił on na blok operacyjny bezpośrednio ze śmigłowca, który transportował go do szpitala.

Lekarze od początku oceniali stan dziecka jako bardzo ciężki – rana na jego szyi była bardzo głęboka. Natychmiast podjęto operację ratującą życie chłopca. Specjaliści są na razie ostrożni w rokowaniach – wszyscy liczą na to, że dziecko przeżyje. Więcej szczegółów w tej sprawie przedstawiciele katowickiego szpitala mają podać w sobotę przed południem.

Matka została zatrzymana. Przesłuchiwani są świadkowie

Okoliczności, w jakich chłopczyk został raniony nożem, wyjaśnia tyska policja, która prowadzi postępowanie pod kątem usiłowania zabójstwa. Oficer prasowa policji w Tychach asp. szt. Barbara Kołodziejczyk potwierdziła, że zatrzymana została 40-letnia matka dziecka. Przesłuchiwani są też świadkowie – według nieoficjalnych informacji, są to babka chłopczyka i brat jego matki.

Policja prowadzi też oględziny w mieszkaniu przy ul. Honoraty na jednym z osiedli mieszkaniowych w Tychach, gdzie doszło do ranienia dziecka. O tragedii policjantów i strażaków powiadomiło pogotowie.

Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcję ratowania dziecka włączyli się strażacy, wezwani na miejsce, by zabezpieczyć lądowisko dla śmigłowca. Przed transportem śmigłowcem ratownicy musieli ustabilizować stan rannego chłopca. Dziecko – według informacji podanych przez policję – było przytomne.

Działania na miejscu trwały ponad godzinę – później helikopter LPR zabrał chłopczyka do szpitala, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna, ratująca życie operacja.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPremiery i skarby. Dwa Brzegi inne niż dotychczas
Następny artykułPierwsza Dama złamała prawo? Jest decyzja warszawskiego sądu