Nowy wariant koronawirusa rozprzestrzenia się szybciej niż znana dotychczas odmiana.
Jak podkreśliła jednak dzisiaj ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Maria Van Kerkhove, nie ma na razie dowodów na to, by powodował on cięższy przebieg choroby Covid-19.
Ekspert WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych Mike Ryan oznajmił z kolei, że trwają badania mające ustalić, czy nowy szczep wirusa reaguje na opracowane niedawno szczepionki: zaznaczył jednak równocześnie, że powinny one uodparniać na dość szerokie spektrum odmian koronawirusa.
Zapewnił również, że mutacja “nie jest poza kontrolą”.
By zablokować rozprzestrzenianie się mutacji, wiele krajów Europy i spoza niej zablokowało bądź ograniczyło przyjmowanie podróżnych z Wysp.
Również rząd Mateusza Morawieckiego podjął decyzję o zamknięciu do 6 stycznia 2021 roku polskich lotnisk dla cywilnych samolotów przewożących pasażerów z portów położonych na terytorium Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.
W opublikowanym po południu projekcie rządowego rozporządzenia zaznaczono: “W związku z wykryciem na terytorium Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej nowej odmiany wirusa SARS-CoV-2 istnieje konieczność ograniczenia ryzyka transmisji tej odmiany wirusa poprzez skorzystanie z prawa do wprowadzenia zakazów w ruchu lotniczym, niezbędnych ze względu na bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, w celu minimalizacji zagrożenia dla zdrowia publicznego”.
Rządowe rozporządzenie przewiduje również przedłużenie do 6 stycznia 2021 zakazu lotów cywilnych do dziewięciu państw: Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Gruzji, Jordanii, Armenii, Kosowa, Macedonii, Serbii i Stanów Zjednoczonych z wyjątkiem lotnisk w stanach Illinois i Nowy Jork.
Na liście nie ma krajów z Unii Europejskiej i strefy Schengen.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS