13 maja polski rząd przyjął uchwałę ws. wypowiedzenia porozumienia z Rosją dotyczącego budowy systemów gazociągów do tranzytu gazu przez terytorium RP i dostaw gazu z Rosji – poinformowała dziś PAP minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Uchwała dotyczy wypowiedzenia porozumienia, które podpisano w Warszawie 25 sierpnia 1993 r. Wielokrotnie było ono aneksowane, ostatni protokół o wniesieniu zmian podpisano 29 października 2010 r.
Minister Anna Moskwa wyjaśniła, że porozumienie było umową międzynarodową, a więc odpowiednia nota w tej sprawie zostanie przekazana przez polskie MSZ. Dokument ma zostać wysłany jeszcze dziś.
– Od lat rząd realizował konsekwentnie strategię dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu do Polski oraz przygotowywaliśmy się, aby z końcem 2022 roku zamknąć kontrakt z Gazpromem i nie kupować więcej gazu z Rosji. W 2019 r. PGNiG wypowiedział i nie przedłużył umowy na dostawy gazu z Rosji, tzw. kontraktu jamalskiego. Trafność determinacji rządu w kierunku całkowitego uniezależnienia się od rosyjskiego gazu potwierdziła agresja Rosji na Ukrainę. Od zawsze wiedzieliśmy, że Rosja nie jest wiarygodnym partnerem. Lata 2006, 2009 czy 2014 znaczone były kolejnymi nieuzasadnionymi przerwami dostaw przez Rosję – powiedziała minister Moskwa.
Dodała, że od 2010 roku operatorem gazociągu jamalskiego jest polska spółka Gaz-System.
Szefowa MKiŚ dodała, że gazociąg jamalski funkcjonuje w sposób w pełni zgodny z prawem europejskim, bez jakichkolwiek zakłóceń. Dzięki temu bez przeszkód działa tzw. rewers fizyczny, czyli zdolność do przesyłania gazu do Polski z Niemiec.
Anna Moskwa przekazała, że podjęcie uchwały przez rząd było również naturalnym krokiem, po tym jak Rosjanie zdecydowali o zakręceniu kurka z gazem Polsce. – Kiedy Rosja odcinając nas od dostaw de facto złamała zapisy umowy, polski rząd uznał, że ze względu na naruszenie jego istotnych warunków, przestało ono obowiązywać – podkreśliła.
Jak podał 26 kwietnia PGNiG, Gazprom poinformował o wstrzymaniu od 27 kwietnia dostaw gazu do Polski. Dodano, że spółka odmówiła Gazpromowi zapłaty za gaz z kontraktu jamalskiego w rublach. Działania Gazpromu były efektem dekretu prezydenta Władimira Putina z końca marca br., który przewidywał, że od początku kwietnia zagraniczni nabywcy z „nieprzyjaznych państw” mają płacić za dostawy rosyjskiego gazu ziemnego w rublach albo dostawy paliwa z Rosji zostaną wstrzymane.
CZYTAJ WIĘCEJ: Od środy Rosjanie wstrzymują dostawy gazu do Polski
Szefowa resortu klimatu i środowiska przypomniała, że w 2018 r. odtajniono raport Najwyższej Izby Kontroli, która wytknęła nieprawidłowości w działaniach ministra gospodarki w zakresie uzgadniania porozumień gazowych z Rosją w latach 2009-2010. – W szczególności Waldemarowi Pawlakowi (b. premierowi, b. ministrowi gospodarki – PAP) wykazano, że jego działania były prowadzone w znacznej części bez wymaganego umocowania w postaci zatwierdzonej instrukcji negocjacyjnej, a po zatwierdzeniu instrukcji część uzgodnień była niezgodna z wytycznymi o charakterze wiążącym. Nie wykorzystano również w pełni możliwości negocjacyjnych, co było również skutkiem braku przygotowania merytorycznego do negocjacji – wskazała.
– Wygaśnięcie porozumienia w sposób jednoznaczny i stanowczy kończy historię polsko-rosyjskich relacji gazowych – podsumowała minister klimatu i środowiska.
(PAP)
autor: Michał Boroń
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS