– Nie chcę go namawiać na powrót do Polski, natomiast najwięcej propozycji ma właśnie z Polski. Większość klubów go tu chce. Myślę, że powinien trafić do ligi holenderskiej, belgijskiej, może szwajcarskiej – mówił w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą reprezentujący wówczas Musiałowskiego Cezary Kucharski.
“Polski Messi” trafi na Cypr? Nie chciał grać w ekstraklasie
O tym, że kariera Polaka, który za chwilę będzie obchodził 21. urodziny, nie zmierza w najlepszym kierunku, najlepiej świadczą jego statystyki. Musiałowski ma na swoim koncie jeden występ w dorosłym futbolu – w marcu zagrał kwadrans w wygranym 6:1 meczu Liverpoolu ze Spartą Praga. I to tyle. A przecież to wiek, w którym mnóstwo piłkarzy jest już kluczowymi zawodnikami swoich drużyn. Musiałowski też mógłby już zyskać doświadczenie np. w Polsce, gdzie było zainteresowanie jego usługami, ale nie chciał wracać do kraju. – Oni mają lub mieli fobię na punkcie Polski. Uważali, że w Polsce chcą ich zniszczyć. Nie wiem, co mają teraz w głowach. Niestety, nie mam na to wpływu. Gdybym miał wpływ, to rok temu grałby już w Jagiellonii. I być może byłby mistrzem Polski – powiedział w rozmowie z Weszło Cezary Kucharski.
Były piłkarz Liverpoolu liczył na to, że zostanie za granicą, w lidze lepszej od polskiej. I według informacji przekazanych przez portal meczyki.pl uda mu się spełnić przynajmniej jedno z tych dwóch założeń.
“Jak ustaliliśmy, Musiałowski zostanie zawodnikiem Omonii Nikozja. Na Cyprze podpisze kontrakt, który będzie obowiązywał przez trzy lata” – czytamy.
Dlaczego wybrał ligę cypryjską? “Piłkarz zdecydował się na ten kierunek ze względu na ofensywny styl gry. Ma być ustawiony na ‘dziesiątce’. Od razu dostać szansę w pierwszym zespole i swoje minuty. Robi przeskok na stałe do seniorskiej piłki. Plan? Wykazać się, grać regularnie i w przyszłości przenieść do lepszego klubu” – dodaje serwis. I przy okazji informuje, że w ostatnich dniach Musiałowski odrzucił dwie oferty z Serie B.
Tylko, czy Cypr to na pewno najlepszy kierunek dla młodego piłkarza? Tamtejsza liga wcale nie jest lepsza od polskiej – w rankingu UEFA zajmuje obecnie 26. miejsce i znajduje się pomiędzy ligą bułgarską i słowacką. Dla porównania ekstraklasa jest w tym zestawieniu na 18. miejscu. W ostatnich latach brakuje też przykładów młodych zawodników, którzy wybiliby się w tamtejszych rozgrywkach.
Omonia Nikozja w poprzednim sezonie zajęła 3. miejsce w lidze, więc teraz przysługuje jej gra w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. Cypryjczycy w czwartek zagrają rewanż z gruzińskim Torpedo Kutaisi. W pierwszym meczu wygrali 3:1.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS