A A+ A++

Polscy hurtownicy i współpracujące z nimi sklepy detaliczne często operują na rentownościach znacznie poniżej 1 proc. W efekcie w skrajnym przypadku może to przyczynić się do wzrostu cen poprzez opodatkowanie właśnie obrotu.

Tymczasem według zapowiedzi resortu podatkiem mają być objęte firmy, które wykazują zysk poniżej 1 proc. obrotu, co w handlu jest zjawiskiem częstym. W założeniu ma on objąć globalne korporacje, unikające podatków, a uderzyć może w mały biznes.

Czytaj więcej

W briefingu pod Sejmem Polska Izba Handlu podkreśliła, że uderzy on pośrednio w dziesiątki tysięcy polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorców. W efekcie może doprowadzić do upadku tysięcy dystrybutorów, zwłaszcza produktów niskomarżowych.

Wprowadzenie tzw. podatku minimalnego od podatników podatku dochodowego, od osób prawnych oraz od podatkowych grup kapitałowych to kolejne obciążenie dla sektora. Organizacja w tej sprawie zwróciła się już do Ministerstwa Finansów i sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

– Polscy dystrybutorzy i hurtownicy operują na niskich marżach przy dużym wolumenie obrotów, po to by umożliwić swoim odbiorcom małym i średnim firmom oferowanie produktów w cenach konkurencyjnych do oferowanych przez zagraniczne sieci dyskontów – mówi Ma … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiotr Husejko nowym skarbnikiem Poznania. Ma pilnować budżetu i mówić Jaśkowiakowi “nie”
Następny artykułFrancuskie Belh@rry kupione przez Grecję